Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez National Retail Federation, mieszkańcy USA wydają w tym roku średnio 63,34 dolara na prezenty dla żony lub męża, ewentualnie swej sympatii. Jest to o 6 procent mniej niż w zeszłym roku - chociaż rok temu, świeżo po kryzysie finansowym, USA były w recesji. Ekonomiści przypuszczają jednak, że zaciśnięcie pasa ma związek z utrzymującym się wysokim bezrobociem.

Podobnie jak w poprzednich latach, mężczyźni wydają prawie dwa razy więcej na prezenty dla swej ukochanej niż odwrotnie. Najbardziej popularne podarunki to kwiaty, bombonierki i tomiki poezji. Często pary fundują sobie tego dnia kolację w restauracji na mieście. 27 procent Amerykanów zamiast świętować walentynki ze swoim partnerem lub partnerką woli spędzić ten dzień ze swoim zwierzątkiem domowym, najczęściej psem lub kotem.

Ten ostatni odsetek pochodzi z badań ośrodka badania opinii Ipsos i agencji Reutera na temat sposobu obchodzenia walentynek na świecie, przeprowadzonych w 23 krajach. Wynika z nich, że najbardziej skłonni do spędzania tego święta z psem lub kotem są Turcy - 49 procent woli ich towarzystwo niż swej żony lub męża, względnie nieślubnego partnera.

Najbardziej romansowo nastawieni są Francuzi - tylko 10 procent mówi, że spędzi Walentynki raczej ze zwierzęciem domowym, niż ze swą ukochaną lub ukochanym.

Reklama