Zaznaczył, że oferta banku powinna odbyć się, gdy zmienność na rynku obniży się do akceptowalnego poziomu, a rynki światowe otworzą się na transakcje.

„Duża zmienność na rynkach jest kluczowym czynnikiem hamującym ofertę PKO BP. Komisja Europejska zakomunikowała kalendarz działań dotyczący pakietu stabilizacyjnego i na koniec października będzie wiadomo, co z tym pakietem. Na bazie tego, konsensus rynkowy jest taki, że do końca października na rynkach będzie zbyt duża niepewność. Wrócimy z ofertą w momencie gdy zmienność na rynku obniży się do akceptowalnego poziomu, a rynki światowe otworzą się na transakcje" - powiedział Walenczak. Pod koniec sierpnia MSP zawiesiło planowaną na wrzesień wtórną ofertę publiczną do 15,25 proc. akcji PKO BP ze względu na wysoką niestabilność rynku.

MSP podkreśla jednak, że pomimo podjęcia decyzji o zawieszeniu SPO, akcjonariusze sprzedający wypracowali optymalną strukturę oferty. Według wcześniejszych informacji planowana sprzedaż akcji PKO BP dotyczyć ma pakietu 128.102.731 akcji należących do Banku Gospodarstwa Krajowego (10,25 proc. wszystkich akcji PKO BP) oraz części pakietu akcji należących do Skarbu Państwa, obejmującej nie więcej niż 62.500.000 akcji (do 5,00 proc. wszystkich akcji PKO BP). W związku z planowaną wtórną ofertą publiczną akcji PKO BP złożył 18 lipca w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny.