Do Kerogen Capital należy pakiet akcji australijskiej firmy surowcowej AJ Lucas, która z kolei jest jednym z dwóch głównych udziałowców (42 proc. udziałów) w Cuadrilla Resources – brytyjskiej firmie poszukującej gaz. Cuadrilla Resources ma zaś dwie koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego na terenie Polski.

Prawdę powiedziawszy menedżerowie CNOOC i KIA mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że mają kontrolę nad firmą, której ewentualny sukces jest w stanie przeobrazić rynek energii Polski (i to nawet po obniżeniu szacunku zasobów surowca przez Państwowy Instytut Geologiczny w ubiegłym tygodniu). O Cuadrilla zrobiło się głośno pół roku temu, gdy spółka ogłosiła po wstępnych odwiertach, że na terenie objętych jej koncesjami w hrabstwie Lancashire (Wlk Brytania) mogą znajdować się ilości gazu, które zaspokoją brytyjskie zapotrzebowanie ten surowiec przez ponad 50 lat. Szacunkom spółki niedowierza brytyjska inspekcja geologiczna i innie eksperci, ale i tak koncesje w Polsce – w Łukowie (Lubelszczyzna) i Międzyrzecu Podlaskim – to dla Caudrilli obecnie marginesowa działalność.

Kerogen przejął AJ Lucas dwa dni przed tym, jak Cuadrilla ogłosiła o swoim odkryciu w Lancashire. Być może Chińczycy dostali jakieś poufne informacje, może mieli po prostu szczęście. Poszukiwanie gazu rzeczywiście przypomina trochę loterię – wielkość zasobów w złożu, ich jakości oraz możliwości wydobycia da się określić dopiero po zrobieniu odwiertu, choć i później zdarzają się przykre niespodzianki. Dlatego szczęście to bardzo pożądana kategoria, jednak, aby wziąć udział w grze trzeba przede wszystkim trzeba kupić losy. A te nie są tanie – koszty odwiertu to kilka milionów dolarów. Dlatego firmy eksploracyjne stale poszukują osób i firm gotowych dać im pieniądze w zamian za udziały. Często wchodzą też w konsorcja i dzielą między siebie prawa do koncesji, aby zmniejszyć skutki niepowodzenia. Stąd duża skala i tempo roszad właścicielskich w tej branży. Pół roku to dla niej cała epoka.

W listopadzie San Leon Energy przejął konkurenta Realm Energy i trzy jego koncesje poszukiwawcze w Polsce. Jednym z głównych udziałowców San Leon jest Quantum Partners – fundusz należący do Georga Sorosa. W ten sposób Soros – który jest również głównym udziałowcem BNK Petroleum (sześć koncesji) – ma tyle samo koncesji co PGNiG (po 15).

Reklama