Nasi rodacy są w zestawieniu przedstawicielami niewielkiej liczby osób z naszego regionu. Nie licząc Rosjan oraz ukraińskiego oligarchy Runata Achmetowa, wśród 500 najpotężniejszych praktycznie nie ma przedstawicieli Europy Środkowo-Wschodniej. Dominują Amerykanie.

Oprócz dwóch Polaków znaleźli się na niej między innymi: prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, szef ONZ Ban Ki-moon oraz przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Umieszczono na niej także właściciela Facebooka Marka Zuckerberga oraz szefa Microsoftu Steve'a Ballmera.

Doceniono również pozycję prezydenta Syrii Baszara al-Asada oraz przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una.

Na liście nie przyznawano lokat. Jest ona ułożona alfabetycznie.

Reklama

Do nazwisk ulokowanych w zestawieniu dołączono ikonę symbolizującą to, z czego wynika "potęga" danej osoby. Można być silnym ze względu na poparcie polityczne, autorytet, siły wojskowe, umysł, pieniądze, poparcie społeczne lub ryzyko, które się stwarza.