GDDKiA odstąpiła od umowy z poprzednim wykonawcą w czerwcu, przy stanie zaawansowania robót wynoszącym ok. 16 proc.

"Dokładnie 13 miesięcy od daty rozpoczęcia robót (bez okresów zimowych) będzie miał nowy wykonawca na wybudowanie obwodnicy Szczuczyna, z którą nie poradziła sobie hiszpańska firma FCC. Dzisiaj GDDKiA ogłosiła przetarg na dokończenie tej ważnej inwestycji, leżącej w ciągu planowanej drogi ekspresowej S 61: Ostrów Mazowiecka - Łomża – Augustów – Budzisko (granica z Litwą)" - czytamy w komunikacie.

GDDKiA przypomina, że przed trzema miesiącami odstąpiła od umowy z FCC, ponieważ firma nie realizowała swoich zobowiązań kontraktowych. Według Dyrekcji, od początku miała poważne opóźnienia i nie zastosowała się do wezwań o podjęcie i kontynuowania prac. Zaawansowanie budowy obwodnicy w chwili przerwania robót szacowane było na 16 proc. w sytuacji, gdy upłynęła już przeszło połowa czasu przewidzianego na realizację całej inwestycji.

"Okazało się również, że FCC pozostawiła po sobie nieopłaconych zarówno podwykonawców (wnioski zostały uwzględnione przez GDDKiA na kwotę 1,8 mln zł. i wypłacone), jak i dostawców i usługodawców, których lista jest aktualnie w końcowej fazie weryfikacji. Nowy wykonawca przejmie plac budowy na której poprzedni wykonawca prowadził roboty ziemne oraz rozpoczął prace konstrukcyjne przy niektórych obiektach inżynierskich" - czytamy dalej.

Reklama

Obwodnica Szczuczyna ma mieć 8 km, w I etapie będzie to droga o przekroju jednojezdniowym – 1 x 2 pasy ruchu (na węźle dwujezdniowa 2 x 2 pasy ruchu) wraz z bezkolizyjnym węzłem drogowym 'Szczuczyn'.

Jedynym kryterium wyboru nowego wykonawcy będzie najniższa cena. Na składanie ofert przewidziano czas do 31 października br.