Rozlew krwi na Bliskim Wschodzie próbują powstrzymać światowi liderzy. Do Kairu przyjechali wczoraj szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry oraz sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Kerry obiecał, że USA wyślą 47 milionów dolarów pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej ze Strefy Gazy.

John Kerry i Ban Ki-moon mają dziś rozmawiać o kolejnym humanitarnym zawieszeniu broni między Izraelem i Palestyńczykami, w nadziei, że jeśli dojdzie do porozumienia, to możliwe będzie zawarcie trwałego rozejmu, opartego na propozycjach Egiptu.

>>> Czytaj też: Ze Strefy Gazy w kierunku Izraela odpalono 14 rakiet w ciągu doby

Konflikt izraelsko-palestyński zbiera krwawe żniwo. Od 8 lipca, czyli od początku rozpoczęcia działań przeciwko Hamasowi, zginęło 583 mieszkańców Strefy Gazy - podaje Al Jazeera. 3640 osób zostało rannych.

Reklama

Ofiary są także po stronie izraelskiej. W ciągu dwóch tygodni zginęło 27 żołnierzy oraz dwóch cywilów.

>>> Czytaj też: Bractwo Muzułmańskie, czyli najpotężniejsza organizacja świata islamu