Europa potrzebuje nowej strategii obronnej - z tym stanowiskiem prezentowanym przez Polskę wciąż nie zgadzają się wszyscy członkowie Unii Europejskiej.

Zdaniem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego generała Stanisława Kozieja po odbytej dziś dyskusji widać jednak zbliżanie stanowisk poszczególnych krajów.

W Warszawie w ramach Warsaw Security Forum odbywa się debata, w której biorą udział eksperci bezpieczeństwa i odpowiednicy szefa BBN z krajów członkowskich.

Generał Koziej zaznaczył, że największe poparcie dla opracowania na najbliższy czerwcowy szczyt Unii nowej strategii obronnej są kraje małe i graniczne UE. Najbardziej sceptyczne są duże państwa z Wielką Brytanią na czele. "Dostrzeganie jednak tych potężnych wyzwań, przed którymi stoi Unia Europejska w dziedzinie bezpieczeństwa, powoduje, że również w krajach do tej pory bardziej sceptycznych stopniowo rodzi się przekonanie o potrzebie przeglądu strategicznego, a w perspektywie nowelizacji strategii" - powiedział Koziej.

Koziej przyznał, że Unia musi odpowiedzieć nie tylko na znane zagrożenia jak konflikt na Ukrainie czy terroryzm na południowych granicach wspólnoty, ale też sprecyzować swoją rolę wobec zagrożeń energetycznych czy cyberataków.

Reklama

>>> Polecamy: 400 naruszeń przestrzeni powietrznej NATO. Rosyjska aktywność wzrasta