Zaniechana prywatyzacja, za duże koszty i złe zarządzanie - to wnioski z raportu Warsaw Enterprise Institute, dotyczącego Kompanii Węglowej.

Spółka otrzymała w ramach pomocy publicznej ponad 6 miliardów złotych. Zdaniem współautora raportu Jakuba Bińkowskiego, przyczyna złych notowań leży po stronie Kompanii. Jego zdaniem, tłumaczenie straty trudną sytuacją na rynku jest o tyle kuriozalne, że inne kopalnie w tej samej sytuacji, w tym samym czasie wypracowały zysk netto. Na przykład w 2013 roku kopalnia Bogdanka S.A wypracowała zysk w wysokości 224 milionów złotych.

Eksperci zwracają uwagę na tak zwane koszty ogólnego zarządu, które całkowicie zlikwidowały zysk brutto. Autorzy raportu twierdzą też, że firma, w której działa 161 związków zawodowych, a poziom uzwiązkowienia przekracza 100 procent, nie może normalnie funkcjonować.

Prezes Warsaw Enterprise Institute, Robert Gwiazdowski zwraca też uwagę na fatalną politykę wobec całego sektora wydobywczego i energetycznego. Według niego, błędem było zarówno zaniechanie kompleksowej prywatyzacji, jak i usztywnienie cen węgla oraz energii elektrycznej. W tej sytuacji producenci energii nie mogli kupować węgla drożej, bo spowodowałoby to katastrofę finansową elektrowni.

Reklama

Autorzy raportu uważają, że państwo powinno wreszcie uwolnić rynek węgla. Chodzi na przykład o dopuszczenie zagranicznych firm, które mogłyby poszukiwać nowych źródeł surowca.

>>> Czytaj też: JSW chce budować kopalnie w Indiach. Ten kraj to szansa dla polskiego górnictwa