W 2014 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otworzyła 328 km nowych dróg, np. A1 z Włocławka do Kowala, A4 z Tarnowa do Dębicy, S3 z Gorzowa Wielkopolskiego do Międzyrzecza, obwodnicę Augustowa (omijającą Rospudę) i słynny most w Mszanie pod granicą z Czechami.
W tym roku „pękła” bariera 3 tys. km autostrad i dróg ekspresowych. Stało się to po oddaniu pod koniec listopada ponad 30-kilometrowego odcinka ekspresówki S8 z Sieradza do Łasku. To wtedy łączna liczba dróg szybkiego ruchu w Polsce osiągnęła 3020 km. A wydłużyła się jeszcze tuż przed Wigilią, kiedy kierowcy zaczęli korzystać z 5-kilometrowego fragment zachodniej obwodnicy Poznania S11.
Dzisiaj w Polsce jest 1553 km autostrad i 1472 km dróg ekspresowych. Co dalej? W budowie jest 495 km, np. A4 z Rzeszowa do Jarosławia (miała być gotowa już na Euro 2012), A1 ze Strykowa do Tuszyna albo nowa wylotówka z Warszawy do Katowic omijająca Raszyn. Na etapie przetargów jest aż 935 km.
W 2014 roku przy autostradach i trasach ekspresowych ruszyło 11 Miejsc Obsługi Podróżnych, czyli tzw. MOP-ów. Sześć z nich powstało przy autostradzie A2 (to Nowostawy, Niesułków, Parma, Polesie, Brwinów Północ i Brwinów Południe), dwa przy A1 (Mszana Północ i Rowień Wschód) oraz trzy przy A4 (Kłaj, Stanisławice i Rudka). Przed Sylwestrem Dyrekcja zapowiada jeszcze otwarcie dwóch MOP-ów: Machnacz Zachód przy trasie A1 i Michałowice Północ na S8.
Jak wylicza Dyrekcja, dzierżawa nieruchomości MOP – głównie koncernom paliwowym - przyniosła do Krajowego Funduszu Drogowego w 2014 r. 98,3 mln zł wpływów (to dane do końca listopada). Pieniądze trafią w większości na utrzymanie dróg. W sumie w Polsce przy drogach w zarządzie GDDKiA działają 32 MOP-y, w tym 22 zlokalizowane są przy autostradach (reszta przy ekspresówkach).
>>> Czytaj też: GDDKiA zdobyła więcej władzy. Skontroluje budowę dróg i wykonawców na budowie
Minus programu drogowego jest taki, że budowy z lat 2007-2013 zakończyły się serią upadłości, które zdziesiątkowały rynek wykonawczy. Czym będą się różniły inwestycje drogowe w latach 2014-2020, żeby bankructw uniknąć? Jak twierdzi Dyrekcja, w aktualnie zawieranych umowach jest kilka nowych zapisów, które mają służyć usprawnieniu inwestycji (np. ułatwiających zaliczkowanie). GDDKiA twierdzi, że jest dla wykonawców łagodniejsza. Np. w nowej perspektywie unijnej inwestor 2014-2020 kar z tytułu niedotrzymania terminów umownych tzw. kamieni milowych – czyli najważniejszych etapów inwestycji - będzie można uniknąć pod warunkiem dotrzymania końcowego terminu i przedłożenia przez wykonawców stosownych gwarancji bankowych. W nowych zasadach rozbudowana jest też ochrona podwykonawców, dostawców i usługodawców, którzy w czasie ostatniej serii upadłości ucierpieli najbardziej.
Według danych Komendy Głównej Policji, przyrosty sieci dróg szybkiego ruchu przekłada się na zmniejszenie liczby wypadków, mimo że Polska wciąż jest w niechlubnej czołówce najmniej bezpiecznych pod tym względem krajów w UE.
Według projektu nowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020, planowane jest wybudowanie 72 km autostrad, 1790 km ekspresówek oraz 35 obwodnic o łącznej długości 366 km (w tym 84 km na parametrach drogi ekspresowej).
>>> Czytaj też: Walka o polskie autostrady. Koncerny biją się o MOP-y
/>
/>