Ian Read z Pfizera ma zostać CEO połączonej spółki o nazwie Pfizer Plc. To największe połączenie firm w jakimkolwiek biznesie. Głównym powodem decyzji jest chęć przeniesienia amerykańskiego Pfizera do Irlandii, co zaowocuje niższymi podatkami. Taką praktykę nazwano „inwersjami”. Trudno się dziwić decyzji Pfizera, gdyż amerykański podatek wynosi 35 proc. i jest jednym z najwyższych na świecie. W porównaniu do irlandzkiego na poziomie 12,5 proc.

To może nie spodobać się amerykańskiemu ministerstwu skarbu. Wcześniej zablokowano planowaną fuzję AbbVie Inc. USA) oraz Shire Plc (Wielka Brytania). Jacob Lew, sekretarz stanu USA dostrzega coraz częstszą praktykę amerykańskich firm przenoszenia biznesów w celu obniżenia podatków. – Nasze działania mogą jedynie zmniejszyć tempo tych zmian, tylko odpowiednie regulacje prawne mogą je zatrzymać – mówi Lew.

Niedawno miliarder i inwestor Carl Icahn ogłosił, że utworzy specjalną grupę polityczną (PAC), która będzie lobbować zmianę prawa i zakończenie ucieczek dużych firm z USA.

Prezydent Obama nazwał inwersje „niepatriotycznymi”. Stany zjednoczone straciły już miliardy dolarów w związku z wychodzeniem firm z kraju, przede wszystkim w ostatnich kilku latach.

Reklama

Warto zwrócić uwagę, że Pfizer próbował już przejąć inną europejską spółkę w celu przeniesienia firmy na Stary Kontynent. Wcześniej nie doszło do podpisania umowy z angielsko-szwedzką grupą AstraZeneca Plc.

Pfizer ma posiadać 56 proc. udziałów w nowej spółce w porównaniu z 44 proc. ze strony Allergan. Brent Saunders, zarządzający Allergan powiedział, że połączenie firm jest podyktowana celami strategicznymi, zwiększyć przychody obu stron oraz stworzyć nowe technologie pozwalające tworzyć lepsze produkty.

>>> Czytaj też: Megaprojekty deweloperskie w centrum stolicy. Zobacz, jak zmieni się Warszawa [ZDJĘCIA]

Jeśli megafuzja dojdzie do skutku, będzie to przykład postępującej konsolidacji branży farmaceutycznej.