Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 44,70 USD, po zniżce o 3 centy.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 10 centów do 47,10 USD za baryłkę.

Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,66 mln baryłek, czyli 0,3 proc., do 511,546 mln baryłek - poinformował w środę amerykański Departament Energii (DoE). Analitycy spodziewali się spadku zapasów o 2,45 mln baryłek.

Inwestorów zaniepokoiła jednak ta informacja - DoE podał, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 2,1 mln baryłek, czyli o 0,9 proc., do 242,44 mln baryłek.

Reklama

To już drugi z kolei tydzień wzrostu zapasów benzyny. Tymczasem o tej porze - gdy rozpoczyna się sezon wakacyjnych wyjazdów w USA - zapasy benzyny powinny się zmniejszać.

"Każde wskazanie, że zapasy paliw w USA rosną, w tym przypadku zapasy benzyny, świadczy, że walka OPEC o poprawę cen na rynku paliw napotyka na przeciwności" - mówi Tamas Varga, analityk PVM Associates Ltd. w Londynie.

W styczniu kraje OPEC rozpoczęły ograniczanie wydobycia ropy w ramach kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie (b/d), czyli o 1,2 mln b/d. Państwa niezrzeszone w OPEC zgodziły się na ograniczenie produkcji ropy o 600 tys. baryłek dziennie, z czego Rosja o 300 tys. b/d. To porozumienie miało obowiązywać do końca czerwca.

Pod koniec maja kraje zrzeszone w OPEC oraz pozostali główni producenci ropy zgodzili się na wydłużenie cięć wydobycia ropy naftowej o 9 miesięcy, począwszy od lipca 2017 r. Cięcia zostały utrzymane na obecnym poziomie, czyli 1,8 mln baryłek dziennie.

W środę ropa w USA staniała o 1,73 USD, czyli 3,7 proc., do 44,73 USD za baryłkę, najniżej od 14 listopada 2016 r.

>>> Czytaj też: Eksporterowi gazu zabraknie surowca w kraju? Australia ma poważny problem