Od początku stycznia do końca czerwca 2017 r. uchwalono w Polsce 17 440 stron maszynopisu aktów prawnych najwyższego rzędu – ustaw i rozporządzeń. Jest to wynik aż o 36,3 proc. wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy to w życie weszło 12 796 stron maszynopisu aktów prawnych, wynika z najnowszej aktualizacji "Barometru stabilności otoczenia prawnego w Polsce" przygotowanego przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton.

"Niestabilność systemu prawnego hamuje polskich przedsiębiorców. Legislatorzy niestety wciąż nie zdają sobie z tego sprawy, bijąc kolejne rekordy w produkcji prawa. Po poprzednich rekordowych latach mogłoby się wydawać, że tempo tworzenia nowych ustaw i rozporządzeń musi spaść, a obszarów które wymagają zmiany przepisów będzie coraz mniej. Tymczasem jest odwrotnie i polscy przedsiębiorcy jeszcze bardziej toną w gąszczu nowych przepisów" – powiedział partner zarządzający w Grant Thornton Przemysław Polaczek, cytowany w komunikacie.

Według Grant Thornton, gdyby w drugiej połowie roku 2017 r. utrzymany został przyrost z pierwszych sześciu miesięcy, to w 2017 roku powstałoby 43 488 stron maszynopisu aktów prawnych.

"Wszystko wskazuje na to, że w bieżącym roku pobity zostanie zeszłoroczny rekord produkcji prawa w Polsce, czyli przyjętych zostanie najwięcej przepisów przynajmniej od 1918 r." - czytamy w materiale.

Tak wysoka dynamika spowodowana jest głównie znacznym wzrostem liczby uchwalonych ustaw i rozporządzeń. W 2016 r. w Dzienniku Ustaw opublikowano w I półroczu 960 aktów prawnych najwyższego rzędu, podczas gdy w 2017 roku w analogicznym okresie weszło ich w życie aż 1309, czyli o 36,4% więcej. W 2016 roku akt prawny opatrzony numerem 1309 pojawił się w Dzienniku Ustaw dopiero 22 sierpnia. Obecnie każdego dnia wchodzi w życie średnio siedem nowych aktów prawnych najwyższego rzędu, podano także.

Reklama

"Nie podlega wątpliwości, że prawo musi być zmieniane, aby dostosować je do zmieniającej się rzeczywistości oraz naprawiać błędy w istniejących przepisach. Nie można jednak tworzyć przepisów prawa w takim pośpiechu, jak ma to coraz częściej miejsce. Coraz więcej ustaw przygotowywanych jest z pominięciem konsultacji społecznych, bez faktycznej dyskusji, z błędami merytorycznymi i prawnymi oraz bez poszanowania procedur legislacyjnych" – dodał Polaczek.

Grant Thornton w lutym 2015 r. zainaugurowała swój autorski projekt badawczy "Barometr stabilności otoczenia prawnego w polskiej gospodarce", w ramach którego monitoruje na bieżąco chwiejność polskiego systemu prawnego. Od tego czasu raz do roku publikuje raport na temat skali produkcji nowego prawa w Polsce, a co trzy miesiące przedstawia skrócone aktualizacje kwartale.

>>> Czytaj też: Polska startupowa ziemia obiecana za unijne pieniądze. Wszyscy polują na jednorożca