Do zdarzenia doszło w środę około godz. 10 rano na wschodzie Estonii. Rosyjscy mundurowi zauważeni zostali przez swoich estońskich odpowiedników przy pomocy sprzętu obserwacyjnego. Rosjanie zostali zauważeni przy falochronie Vasknarva nad rzeką Narwą. Strażnicy poruszali się poduszkowcem, zeszli na brzeg i przeszli wzdłuż umocnień. Następnie powrócili na rosyjską stronę.

Incydent na krańcu NATO. Rosjanie przekroczyli granicę Estonii

Minister spraw wewnętrznych Igor Taro podkreślił, że miejsce incydentu znajduje się w obszarze, w którym rosyjskie jednostki wodne muszą wcześniej uzyskać zgodę na wejście. Do tej pory Rosja respektowała obowiązujące przepisy. Tym razem strona estońska nie otrzymała żadnej informacji.

Estońskie służby skierowały na miejsce kilka jednostek straży granicznej. Na terenie, po którym poruszali się Rosjanie, przeprowadzono inspekcję. – Nie było bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa, ale policja i straż graniczna znacznie zwiększyły swoją obecność i patrole – przekazał Taro.

Estońskie MSZ planuje wezwanie przedstawiciela rosyjskiej ambasady w Tallinie i zażądanie oficjalnych wyjaśnień w sprawie naruszenia granicy. Sprawa ma charakter dyplomatyczny, jednak jej kontekst jest szczególnie wrażliwy. Estonia jest członkiem NATO i Unii Europejskiej.

Incydent na granicy Estonii z Rosją. ISW alarmuje: Przygotowania do wojny

Instytut Badań nad Wojną (ISW) podkreśla, że incydent na granicy z 17 grudnia należy postrzegać w szerszym kontekście. Według analityków Rosja intensyfikuje zarówno jawne działania wymierzone w Europę, łącząc prowokacje na granicy z działaniami informacyjnymi i psychologicznymi.

Zdaniem amerykańskiego think tanku to kolejny dowód na to, że Rosja jest na etapie "fazy zero", czyli tworzenia informacji i warunków psychologicznych do przygotowania się na ewentualną przyszłą wojnę z NATO. "Incydent z 17 grudnia jest pierwszym przypadkiem, jaki ISW zaobserwował, w którym umundurowany rosyjski personel wkroczył na terytorium NATO od początku rosyjskich działań w ramach ‘fazy zero’ od września 2025 roku" – czytamy.