Rośnie ryzyko tzw. twardego Brexitu, czyli wyjścia W. Brytanii z UE bez porozumienia; potrzebna jest zmiana postawy Komisji Europejskiej, jeśli porozumienie ma być osiągnięte - oświadczył we wtorek brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt.

"Każdy musi się przygotować na ewentualność chaotycznego Brexitu bez porozumienia" - powiedział Hunt dziennikarzom w Helsinkach po spotkaniu z szefem fińskiej dyplomacji Timo Soinim.

"Sądzę, że ryzyko Brexitu bez porozumienia wzrosło ostatnio (...), nie ma absolutnie żadnej gwarancji, że osiągniemy porozumienie" - uznał. Zaznaczył zarazem, że nikt nie chce, by do tego doszło. "Mam wielką nadzieję, że znajdziemy sposób, żeby tego uniknąć. (...) Rząd brytyjski robi wszystko, co w jego mocy, żeby uniknąć takiego finału. Potrzebna jest zmiana podejścia Komisji Europejskiej" - powiedział.

W. Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca 2017 roku i powinna ją opuścić 29 marca 2019 roku. Zgodnie z dotychczasowym porozumieniem o okresie przejściowym wszystkie dotychczasowe zasady, w tym dotyczące swobody przepływu osób, będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 roku.

Londyn i Unia Europejska pozostają m.in. w sporze dotyczącym zapisania w umowie wyjścia ze Wspólnoty rozwiązania awaryjnego dla Irlandii Północnej, które miałoby nie dopuścić do powrotu tzw. twardej granicy między krajami.

Reklama

Dotychczasowe propozycje Londynu dotyczące współpracy celnej - koniecznej dla utrzymania obecnego stanu prawnego, w którym nie ma fizycznej infrastruktury granicznej pomiędzy Irlandią Północną a Irlandią - były odrzucane jako potencjalnie naruszające zasady wspólnego rynku UE i cztery unijne swobody: przepływu towarów, usług, kapitału i osób.

Zdaniem UE prowadziłoby to do niebezpiecznego precedensu w prawie unijnym i prowokowało pytania o preferencyjne traktowanie W. Brytanii w porównaniu z państwami trzecimi, z którymi Wspólnota ma porozumienia handlowe.

Ekonomiści wskazują, że Brexit bez uzgodnienia "warunków rozwodu" wyrządziłby poważne szkody gospodarce brytyjskiej, ponieważ do relacji handlowych W. Brytanii z Unią Europejską pojawiłyby się cła - odnotowuje Reuters. Agencja wskazuje też jednak, że zwolennicy Brexitu przyznają, iż na krótką metę może dojść do kłopotów gospodarczych, ale uważają, że w perspektywie długoterminowej brytyjska gospodarka będzie prosperowała po wyjściu W. Brytanii z UE.

>>> Polecamy: Erdogan zapowiada bojkot produktów elektronicznych z USA