Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się wytwarzaniem i sprzedażą urządzeń medycznych. W 2009 r. podpisała ona umowę z firmą energetyczną na dostawę prądu za pośrednictwem stacji wyposażonej w układ pomiarowy. Układ został zaplombowany i działał prawidłowo do listopada 2018 r. Wtedy spółka zdjęła plombę i przeniosła licznik do nowego układu pomiarowego.
Podczas kontroli operator stwierdził nieprawidłowości. Ustalił, że doszło do nielegalnego poboru energii, zaniżenia wskazań licznika i w efekcie większego zużycia prądu niż zafakturowana. Wystawił więc notę obciążającą, ale spółka się z nią nie zgodziła.
Ostatecznie spór zakończył się ugodą. Spółka zgodziła się zapłacić dodatkowe pieniądze tytułem „jednorazowego rozliczenia usługi tolerowania zużycia i korzystania” z prądu. Natomiast operator skorygował notę i wystawił fakturę dokumentującą „usługę tolerowania zużycia i korzystania”.
Spółka chciała zaliczyć ten wydatek do kosztów uzyskania przychodów. Argumentowała, że całą zużytą energię elektryczną wykorzystywała w działalności gospodarczej. Był to więc wydatek rzeczywiście poniesiony, definitywny i mający na celu uzyskanie przychodów (sprzedaż wyprodukowanych urządzeń medycznych). Spełnia więc wszystkie wymogi z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Reklama
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że spółka nie ma prawa do odliczenia tego wydatku, bo akceptując ugodę, potwierdziła, iż były nieprawidłowości w funkcjonowaniu stacji i zużyciu prądu. Wydatek nie został więc poniesiony w celu uzyskania przychodu, tylko wskutek nieprzestrzegania umowy z operatorem.
Spółka wygrała w WSA w Łodzi. Sąd uznał, że cały prąd pozyskany przez firmę za pośrednictwem stacji w okresie korzystania z układu pomiarowego był wykorzystywany do celów prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej. Tak więc wydatek na dodatkową opłatę za zużytą energię został poniesiony w celu uzyskania przychodu. Nie można uznać, że był on skutkiem nieprzestrzegania umowy zawartej z operatorem – stwierdził WSA.
Zwrócił uwagę na to, że w stanie faktycznym nigdzie nie padło stwierdzenie, że spółka złamała umowę. Wręcz przeciwnie – wskazała, że umowa nadal obowiązuje i jest przestrzegana.
Biorąc pod uwagę te okoliczności, fiskus nie miał podstaw, by uznać, że wydatek nie służył uzyskaniu przychodów – orzekł łódzki sąd.
Wyrok jest nieprawomocny. ©℗
orzecznictwo
Wyrok WSA w Łodzi z 16 października 2019 r., sygn. akt I SA/Łd 358/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia