Wczoraj mBank poinformował, że mniej zapłaci klientom za ich oszczędności. Kilka dni wcześniej na podobny ruch zdecydował się AIG Bank. Pozostałe banki do obniżek przygotowują się po cichu - w grudniu kończą się najbardziej korzystne oferty, a nowe nie będą już tak atrakcyjne.

O tym, że czasy, kiedy na bankowym depozycie można było zarobić 8-10 proc. w skali roku, dobiegają końca, przestrzegaliśmy na początku grudnia. Wtedy w AIG Banku za sześciomiesięczną lokatę można było dostać nawet 9 proc. w skali roku. Teraz pracownik w bankowym okienku zaproponuje nam co najwyżej 8 proc. Decyzję o cięciu oprocentowania bank podjął dzień przed Wigilią. mBank obniżył wczoraj oprocentowanie rachunku oszczędnościowego z 6 do 5 proc. w skali roku. Mniej płaci też za lokaty: za depozyt trzymiesięczny dostaniemy teraz 5,2 proc. zamiast 5,7 proc., a półroczny - 5,25 (było 5,9 proc.).

Więcej w Gazecie Wyborczej.