Przygotowywany przez analityków firmy inwestycyjnej CLSA Purchasing Managers’ Index dla Chin wyniósł dla zeszłego miesiąca 41,2 punktu, czyli tylko nieco więcej niż rekordowo niskie 40,9 punktu w listopadzie. Poziom wskaźnika PMI poniżej 50 punktów oznacza zmniejszanie produkcji przez przedsiębiorców.

Indeks CLSA przygotowywany jest od 2004 roku na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród ponad 400 przedsiębiorstw produkcyjnych i śledzi zmiany w wydajności, zamówieniach, zatrudnieniu, zapasach i cenach.

„Chińska produkcja była w grudniu bardzo słaba.” – komentuje Eric Fishwick, główny ekonomista singapurskiego oddziału CLSA. „Pięć z rzędu miesięcznych poziomów PMI sygnalizujących zmniejszenie produkcji w sektorze przemysłowym, który odpowiada za 43 procent chińskiej gospodarki – technicznie Chiny są już blisko recesji.”.

Wraz z ograniczaniem produkcji, spada również zatrudnienie w chińskich firmach. Indeks CLSA mierzący skalę zatrudnienia również od pięciu miesięcy pokazuje wartości poniżej 50 punktów, co oznacza że więcej pracowników jest zwalnianych niż zatrudnianych. Dla grudnia wyniósł on 45,2 punktu.

Reklama

Również inne dane dotyczące chińskiej gospodarki nie nastrajają optymistycznie. Według ekonomistów z Industrial Bank w Szanghaju, w ostatnim kwartale minionego roku wzrost chińskiego PKB wyniósł 5,5 procent, czyli najmniej od co najmniej 15 lat.

W listopadzie po raz pierwszy od siedmiu lat spadł chiński eksport. W ślad za nim pikował również import, a wydajność przemysłu wzrastała w najwolniejszym tempie od 10 lat.

Wszystkie te dane zwiększają presję na władze Państwa Środka, aby zintensyfikować działania w kierunku poprawy sytuacji gospodarczej. Według przewidywań analityków chiński bank centralny będzie kontynuował cięcie stóp mimo tego, że w ostatnich 3 miesiącach obniżył je już pięć razy.

W odbudowaniu dynamiki rozwoju Chin ma również pomóc ogłoszony w listopadzie pakiet stymulujący gospodarkę o wartości 586 miliardów dolarów i obniżki podatków dla eksporterów.