Zarząd lotniska tłumaczy się, że z powodu okresu świątecznego ma trudności ze znalezieniem zastępstwa dla chorych kontrolerów.

Sytuację skomplikował dodatkowo konflikt pracowniczy w hiszpańskich liniach lotniczych Iberia. Kierownictwo linii zarzuca pilotom, że prowadzą włoski strajk. Związek zawodowy pilotów zaprzecza i twierdzi, że powodem wielu opóźnień jest polityka Iberii, zatrudniającej za mało ludzi.

Od początku grudnia Iberia musiała odwołać ok. 400 lotów.