Przewidzianym na ten tydzień posiedzeniom rady zarządzającej Europejskiego Banku Centralnego oraz komitetu polityki pieniężnej Banku Anglii towarzyszą bezprecedensowe nawoływania do cięcia stóp.
Z sondaży wśród ekonomistów wynika, że spodziewają się oni obniżek o co najmniej 0,5 punktu procentowego, co oznaczałoby, że podstawowe oprocentowanie w EBC zmniejszy się do poziomu 3,25 proc., a Banku Anglii - do 4 proc.
W sobotę Reserve Bank of India (RBI) podjął nadzwyczajne działania w celu zapewnienia płynności tamtejszemu systemowi bankowemu: powodem tej akcji były obawy, że globalny kryzys finansowy może spowodować znaczne osłabienie tempa wzrostu gospodarczego w kraju.
RBI obniżył stopy procentowe o 0,5 punktu, do 7,5 proc. - jest to już drugie takie posunięcie w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Reklama
Jednocześnie o 1 pkt, do 5,5 proc., obniżono wskaźnik rezerw obowiązkowych, które banki komercyjne muszą deponować w banku centralnym, zasilając system finansowy kwotą około 8 mld dol.
Decyzje RBI nastąpiły tuż po cięciach stóp wprowadzonych w zeszłym tygodniu przez banki centralne Japonii i Chin. Na naszym rynku finansowym pojawiły się efekty wtórne globalnego kryzysu finansowego: tym konieczniejsze stało zapewnienie stabilności systemowi finansowemu - tak RBI uzasadniał swoją decyzję.
W kwartalnym przeglądzie gospodarczym Deloitte ekonomista Roger Bottle twierdzi, że liczba bezrobotnych w Wielkiej Brytanii sięgnie do 2010 roku 3 mln osób - o 1,3 mln więcej niż obecnie. Dlatego uważa on, że stopy procentowe należałoby obniżyć do poziomu nawet poniżej 2 proc., czyli ich najniższego poziomu w historii.
Zarówno Bank Anglii, jak i EBC dokonały w październiku redukcji oprocentowania o 0,5 punktu. Opublikowane od czasu tych decyzji niekorzystne dane gospodarcze oznaczają, że prawdopodobne jest kolejne takie posunięcie. Jean-Claude Trichet, prezes EBC, powiedział w zeszłym tygodniu, że spadek inflacji w strefie euro stworzył możliwość zmniejszenia kosztów kredytu. Według wstępnych danych Eurostatu wskaźnik inflacji wyniósł w październiku 3,2 proc., wobec 3,5 proc. we wrześniu.