Według przedstawicieli dyplomacji i mediów nowe przepisy doprowadziły do wzrostu zainteresowania uzyskaniem paszportu Portugalii wśród cudzoziemców o portugalskich korzeniach. Dotychczas przywilej taki miały jedynie mieszkające poza granicami 10-milionowej Portugalii dzieci obywateli tego kraju.

Jak powiedział w czwartek PAP lizboński ekonomista Miguel Monteiro, obowiązujące od lipca przepisy rozszerzają grono cudzoziemców nabywających automatycznie, z racji urodzenia, prawo do portugalskiego paszportu. Potwierdził on ocenę stołecznego tygodnika “Expresso”, szacującego, że średnio co godzinę prawo do portugalskiego paszportu nabywa pięciu obcokrajowców - wnuków obywateli Portugalii.

“Aby de facto stali się oni Portugalczykami, muszą jedynie złożyć wniosek w placówce konsularnej naszego kraju lub, jeśli przebywają na jego terenie, udać się do Urzędu ds. Emigrantów i Granic” - wyjaśnił Monteiro.

Zgodnie z nowymi przepisami najszybciej prawo do paszportu zdobywają wnuki obywateli Portugalii z państw, w których oficjalnym językiem jest portugalski, czyli m.in. z Brazylii, Angoli i Mozambiku.

Reklama

Wnuki Portugalczyków, które mieszkają poza krajami języka portugalskiego, aby udowodnić przewidzianą w nowej ustawie “więź ze wspólnotą ojczystą” będą musiały zdać egzamin językowy.

“Nowelizacja przepisów o przyznawaniu obywatelstwa może być dobrym rozwiązaniem w sytuacji gdy obywatele masowo opuszczają nasz kraj i sposobem na przyciągnięcie obcokrajowców mających portugalskie pochodzenie do kraju przodków” - dodał Monteiro.

Od 2013 r. średnio co roku emigruje z kraju ponad 100 tys. Portugalczyków, w szczególności młodych osób. Równocześnie zwiększa się liczba napływających do Portugalii obcokrajowców.

Z szacunków portugalskiego Obserwatorium ds. Migracji wynika, że od r. 2006 do 2017 Lizbona przyznała obywatelstwo blisko 500 tys. cudzoziemców. Wśród nich dominowali Brazylijczycy, obywatele Republiki Zielonego Przylądka, Ukraińcy, a także Angolczycy i Turcy.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)