W ubiegłym tygodniu prezydent Francji Emmanuel Macron podczas podróży po Europie Wschodniej wzywał, by zakończyć "dumping socjalny". Macron namawiał partnerów do zaostrzenia przepisów dyrektywy o pracownikach delegowanych.

Co to jest "dumping socjalny"? Określenie to używane jest przez polityków z krajów starej Unii do opisania obecne obowiązujących rozwiązań dotyczących pracowników delegowanych. Zgodnie z dzisiejszymi regulacjami firmy z państw „nowej Unii”, płacą składki na świadczenia społeczne od delegowanych pracowników według stawek kraju pochodzenia. Francja, wspierana przez kilka innych zachodnich krajów, chce zaostrzenia tych przepisów, poprzez ograniczenie delegowania pracowników na okres do 12 miesięcy oraz uregulowania kwestii płacy.

Macron przyjechał do Europy Wschodniej, by nakłonić partnerów do forsowanych przez siebie zmian. Kraje takie jak Czechy, Słowacja i Bułgaria wykazały chęć do kompromisu, ale Polska, największe źródło cudzoziemców w bloku 28 państw Wspólnoty, jest zdecydowanie przeciwna. Premier Polski, Beata Szydło, oskarżyła Macrona o podzielenie UE i obiecała kontynuować obronę praw polskich pracowników za granicą.

>> > Czytaj więcej: Macron: Polska stawia się "na marginesie UE" w "wielu kwestiach"