"Polska Grupa Energetyczna, kopalnia węgla Bogdanka, czy zakłady azotowe w Kędzierzynie, myślę że będą to te firmy, które uda nam się w roku 2009 umieścić na GPW" - powiedział Grad.

Grad podtrzymał też plan sprywatyzowania warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych w tym roku i zapewnił, że inwestor dla GPW będzie wybierany bardzo starannie.

"Naszym celem jest, aby poprzez prywatyzację, wzmocnić i rozwijać GPW, uczynić z niej najsilniejszą instytucję finansową w tej części Europy. Stąd bardzo starannie będziemy wybierali inwestora strategicznego dla giełdy" - powiedział.

Minister zaznaczył jednocześnie, że oprócz ceny, ważnymi kryteriami przy wyborze inwestora będzie między innymi plan rozwoju, jaki przedstawi inwestor dla warszawskiego parkietu.

Reklama

"Będzie oczywiście bój o to kto ile zapłaci, jaka będzie cena, ale dla nas bardzo ważne będzie to co nowy inwestor zaproponuje dla giełdy i jak on będzie rozumiał jej autonomię, rozwój, w jaki sposób będą prowadzone akwizycje w tej części Europy i jaka będzie rola w tych akwizycjach giełdy oraz jak nowy inwestor zabezpieczy interesy tych, którzy są dzisiaj uczestnikami giełdy" - powiedział Grad.

"Chcę zapewnić, że nie zamierzamy tej decyzji podejmować w zaciszu gabinetów. Zaproponowałem i w najbliższym czasie powołam zespół doradców (...) i wspólnie będziemy pracować w roku 2009, aby z sukcesem zakończyć prywatyzację GPW. Uważam, że jest to najważniejsza prywatyzacja od początku transformacji" - dodał.

Grad uważa bowiem, że prywatyzacja "serca finansowego naszej gospodarki" - jak nazwał giełdę, na lata przesądzi jak będzie rozwijał się polski rynek finansowy i jak będzie się rozwijała polska gospodarka.