Wyjątkiem był kurs akcji Biotonu, które traciły nawet blisko jedno czwartą wartości, by ostatecznie kończyć dzień na plusie.

- Lokalne zamieszanie na krajowym rynku widzieliśmy na Biotonie. Po informacji o rezygnacji prezesa kurs spadał aż o 23 procent - poinformował analityk A-Z Finanse Paweł Cymcyk. Równocześnie z informacją o rezygnacji prezesa Wilczęgi (który jednak pozostał w zarządzie jako wiceprezes) przyszła wiadomość o tym, że Prokom Investments rozwiązał umowę z Biotonem, na podstawie której Prokom miał zbyć całość posiadanego pakietu akcji spółki na rzecz Windstorm Trading & Investment Limited, podmiotu pozostającego pod kontrolą Polpharmy należącej do Jerzego Staraka. Pomimo to nowemu prezesowi, Januszowi R. Guyowi udało się uspokoić rynki (a może inwestorzy uznali przecenione akcje za dobrą inwestycję) i Bioton zakończył dzień na plusie.

Na plusie kończył również dzień cały indeks blue chipów. Na minusie zamknęły się notowania zaledwie pięciu jego członków, a liderem spadków był Cersanit.

W drugiej części sesji rynek czekał na dane z USA, ale nie dały one jednoznacznego sygnału dla inwestorów. Według Cymcyka utrzymujące się plusy na zachodnich parkietach pozwoliły w Warszawie zakończyć dzień na jedno procentowym plusie.

Reklama

- Po siedmiu spadkowych sesjach w końcu udało się wypracować odbicie. Na silnie wyprzedanym rynku nie jest to żadne wyjątkowe osiągnięcie. Efekt stycznia prysł, a trend boczny wciąż ma się w najlepsze. Kolejny tydzień może przynieść co najwyżej zwyżkę ku 1800 pkt., ale i to jest wielce wątpliwe - podsumował Cymcyk.

W piątek indeks WIG 20 wzrósł o 1,24 proc. do 1705,23 pkt a WIG o 0,99 proc. do 26177,06 pkt.