„Dla wszystkich jest chyba oczywiste, zwłaszcza po przebiegu wyborów samorządowych w 2014 r., że obecny system jest mało transparentny i zapewnia zbyt słabą demokratyczną kontrolę nad przebiegiem wyborów” – powiedział Gowin w środę w Katowicach.

„Ogromna większość zmian, o których rozmawiamy w koalicji rządowej – zmian dotyczących ordynacji wyborczej – to są zmiany, które służą właśnie temu, żebyśmy wszyscy mieli gwarancje, że wybory przebiegają w sposób demokratyczny, zgodny z prawem i odzwierciedlają rzeczywiste preferencje polityczne Polaków” – dodał wicepremier.

Jak poinformował, są rozważane „pewne dalej idące zmiany”, dotyczące np. odejścia od ordynacji jednomandatowej w miastach czy gminach, albo zakazu równoczesnego kandydowania na wójta, burmistrza, czy prezydenta oraz w wyborach do sejmiku czy rady powiatu.

„Od wielu, wielu lat utarło się, że popularni włodarze gmin czy miast startują np. na listach do sejmiku wojewódzkiego, zdobywają mandat, a potem z niego rezygnują, bo oczywiście wolą zostać prezydentem, burmistrzem, czy wójtem” – powiedział Gowin. Jak ocenił, taka praktyka jest "psuciem demokracji", a wręcz ociera się o "oszukiwanie wyborców".

Reklama

Szef Polski Razem ocenił, że nie ma nic kontrowersyjnego w tym, by kandydat na prezydenta danego miasta startował także w wyborach do rady w tym mieście. „Pytanie, czy jest sens, czy kandydaci na prezydentów Katowic, Gliwic, Świętochłowic, Krakowa, czy Poznania kandydowali równocześnie np. do sejmiku wojewódzkiego” – dodał.

„Wszyscy sobie zdajemy sprawę, że w przeszłości tego typu sytuacje były bardzo częste i zawsze ci włodarze miast, którzy byli wybierani na kolejną kadencję rezygnowali z mandatu radnego wojewódzkiego” – powiedział wicepremier. Ocenił, że jest tego typu „wątpliwe moralnie praktyki” wykluczyć.

Według Gowina zmiany w ordynacji powinny nastąpić szybko, w najbliższych kilku tygodniach. Przypomniał, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, na krótko przed wyborami wyborów nie można zmieniać reguł gry.(PAP)

autorzy: Krzysztof Konopka, Mateusz Babak