Finanse to wehikuł do przenoszenia wartości pieniądza w czasie, co walnie przyczynia się do rozwoju cywilizacji – udowadnia prof. William N. Goetzmann z Yale School of Management w książce “Money Changes Everything: How Finance Made Civilization Possible”.

Pojawienie się pieniądza, a co za tym idzie różnych narzędzi finansowych pozwalających przenosić wartość kapitału w czasie, pozwoliło na rozwój cywilizacyjny. Pieniądz i finanse są nieodłącznym elementem cywilizacji. Cywilizacja wciąż wymyśla nowe narzędzia finansowe, by nadążać za rosnącym stopniem skomplikowania gospodarki i stosunków społecznych, a także kultury – twierdzi prof. William N. Goetzmann z Yale School of Management w swojej najnowszej książce “Money Changes Everything: How Finance Made Civilization Possible” („Pieniądz zmienia wszystko: jak finanse sprawiły, że cywilizacja stała się rzeczywistością”).

Goetzmann zwraca uwagę, że fintechy, blockchain, crowdfunding czy aplikacje na smartfony umożliwiające błyskawiczne płatności to tak naprawdę nic nowego, to powtórka z historii. Mało tego, według niego to jest tylko wierzchołek góry lodowej, która wyłania się powoli z oceanu światowych finansów. Internet, według Goetzmanna, zawsze miał potencjał do przeprowadzenia wielkiej rewolucji w świecie finansów, ale podobnie było z wieloma innymi wynalazkami przed nim. Ta rewolucja powoli staje się faktem i nic jej nie zatrzyma, tak jak nikt nie zatrzymał poprzednich rewolucji w świecie finansów, które wynikały z rozwoju cywilizacyjnego i jednocześnie go napędzały – przekonuje autor „Money Changes Everything”.

Goetzmann jest pewien, że finanse będą niezmiennie narzędziem rekonfigurującym ludzkie relacje i wpływającym na historię i rozwój cywilizacji. „Pieniądz i finanse mogą być narzędziem politycznym, soczewką skupiającą potęgę gospodarczą. Mogą być gołębiem pokoju i machiną wojenną. Jednym słowem – są jednym z najważniejszych wynalazków w historii ludzkości” – podsumowuje badacz.

Przyznaje jednak, że z rozwojem cywilizacji i finansów wiążą się także problemy. „Powinniśmy postarać się, jako coraz bardziej zglobalizowana cywilizacja, rozwiązać problem zaspokojenia bieżących potrzeb żyjących pokoleń i pozostawienia środków przyszłym pokoleniom, a także problem lepszej i bardziej sprawiedliwej redystrybucji dóbr”.

Reklama

Co ważne, Goetzmann zachowuje obiektywizm. Przyznaje, że istnieją także ciemne strony finansów. „Finanse nie tylko przyczyniły się do rozwoju cywilizacyjnego, ale także do pojawienia się trudno spłacalnych długów, baniek spekulacyjnych, potężnych kryzysów, działających bez poszanowania etyki korporacji, imperializmu czy nierówności. Problem w tym, że sam pieniądz i finanse to po prostu technologia. To owoc innowacji, czyli poszukiwania poprawy efektywności działania. Żaden wynalazek sam w sobie nie jest zły, tak samo jest z pieniądzem i finansami” – przekonuje Goetzmann.

„Money Changes Everything” zostało zaplanowane chronologicznie, tutaj nie ma zaskoczenia. Autor prowadzi nas przez historię finansów począwszy od Mezopotamii, przez Rzym i Grecję oraz Chiny, które są jego „konikiem”. Potem poznajemy wybrane wątki ze średniowiecza, by w końcu przejść do najnowszej historii finansów, rozpoczynającej się w XVII wieku.

Zaskoczeniem jest to, w jak urokliwy i umiejętny sposób Goetzmann ukazuje historię finansów jako narzędzia rozwijającego się wraz z cywilizacją, robiąc to przez pryzmat historii przedmiotów czy osób. Dokładne objaśnienia symboliki starożytnych płaskorzeźb i naczyń zachwycają erudycją i precyzją. Opisy świątyń zachęcają do podróży (czy wiedzieliście, że miejsce działania pierwszej giełdy istnieje do dziś? Są to pozostałości świątyni Kastora i Polluksa na Forum Romanum w Rzymie, gdzie na schodach handlowano papierami wartościowymi). A narracje dotyczące najważniejszych postaci w dziejach finansów zmieniają się w literackie eseje. Fibonacci, Adam Smith, John M. Keynes, Karol Marks – najważniejsi mają swoje karty.

>>> Czytaj też: To będzie przełomowy rok dla rynków akcji. Era taniego pieniądza zaczyna dobiegać końca

Wrażenie robi także dobór tematów i wątków. Zarówno pod względem merytorycznym, jak i po prostu literackim, książka „Money Changes Everything” mieni się wszystkimi kolorami i wciąga bez reszty. Mimo że jest dość obszerną pozycją, na której uważną lekturę trzeba poświęcić sporo czasu (593 strony), z przyjemnością chłonie się historie pierwszych babilońskich narzędzi do liczenia, pierwszych chińskich papierowych pieniędzy, pierwszych rzymskich papierów wartościowych, pierwszych prawdziwych greckich bankierów udzielających kredytów na portowych ławkach w dzisiejszym Pireusie, pierwszych obligacji emitowanych przez włoskie państwa-miasta, którymi handlowano na rynku wtórnym (genueńska Casa di San Giorgio).

Goetzmann zaskakuje, przybliżając mało znane a bardzo ciekawe historie, jak tak młynów z Tuluzy, które przez kilkaset lat – od XIV w. do końca XIX wieku – emitowały akcje, które nabywali przedstawiciele lokalnych elit. Wspomniane młyny były tak naprawdę w dzisiejszym rozumieniu pierwszymi spółkami akcyjnymi. A błędnie sądzi się, że protoplastą dzisiejszych spółek była tzw. Muscovy Company założona przez brytyjską rodzinę Cabotów w XVI wieku.

Niejeden czytelnik uniesie brew ze zdziwienia, gdy dowie się o przedziwnej konstrukcji z Holandii. Prywatne spółki kontrolujące kanały miały władzę równą monarchom. Pierwszą tego rodzaju instytucją była firma Hoogheemraadschappen z Utrechtu. Takich smaczków w książce Goetzmanna jest więcej i nie sposób ich wszystkich przytoczyć.

Miłym ukłonem w stronę czytelnika są ilustracje, bardzo dokładnie opisane. Pojawiają się na nich dzieła sztuki, starożytne artefakty, najważniejsze budowle wymieniane w książce. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że Goetzmann jest miłośnikiem sztuki. Przygotowywanie publikacji było dla niego zapewne bardziej realizacją pasji niż pracą, co widać na niemal każdej karcie książki. Autor niniejszej recenzji do dziś żałuje zakupu „Money Changes Everything” w wersji na czytnik e-booków. Zapewne wersja papierowa dałaby, przy takim obrocie spraw, więcej satysfakcji.

„Money Changes Everything” to nie jest pierwsza książka Goetzmanna. Wcześniej napisał m.in. “Modern Portfolio Theory and Investment Analysis” (Wiley, 2014) czy “The Origins of Value: The Financial Innovations that Created Modern Capital Markets” (Oxford, 2005). Goetzmann włożył w „Money Changes Everything” całą swoją wiedzę i umiejętności. Powstało tak zwane magnum opus. Lektura porywająca, nawet dla znających historię finansów. To właśnie takie książki można czytać są z latarką pod kołdrą, do późna, byle jeszcze jedną stronę…

Autor: Piotr Rosik