Chodzi o przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt nowelizacji ustawy o VAT oraz prawa o miarach.

Jak napisano w Ocenie Skutków Regulacji będącej częścią uzasadnienia do projektu, zmiana ma umożliwić modernizację systemu kas fiskalnych, tak aby dane z nich mogły być przekazywane - w sposób ciągły i zautomatyzowany - do Centralnego Repozytorium Kas prowadzonego przez Krajową Administrację Skarbową. System ten ma odbierać i gromadzić dane z kas rejestrujących w celach analitycznych i kontrolnych.

"Dane z kas rejestrujących będą stanowiły w praktyce elektroniczny obraz paragonów, na których nie podaje się żadnych informacji dotyczących konsumenta, oprócz numeru identyfikacji podatkowej (NIP) nabywcy, w przypadku gdy nabywca poda ten numer w trakcie dokonywania transakcji" - wyjaśnia MF w uzasadnieniu.

Zmiana ma objąć także system dofinansowania do nabycia kas fiskalnych. Projekt przewiduje refundację (w wysokości 90 proc. ceny zakupu - bez podatku - ale nie więcej niż 700 zł) tylko w przypadku nabycia nowego rodzaju kas.

Reklama

"Regulacja ta ma na celu promowanie kas online do prowadzenia ewidencji sprzedaży (do podatników, którzy nabyli kasy przed wejściem w życie ustawy zmieniającej będą miały zastosowanie przepisy w brzmieniu dotychczasowym)" - napisano.

Co do zasady, po wejściu w życie nowelizacji dopuszczone będzie stosowanie dotychczasowych kas fiskalnych, z elektronicznym i papierowym zapisem kopii. Będą one stopniowo wycofywane z rynku, jako rozwiązania, które nie spełniają wymogów nowego systemu. W obszarach "podwyższonego ryzyka występowania nieprawidłowości w zakresie prowadzenia ewidencji" kasy online będą jednak obowiązkowe. Wskazano m.in. na branże: sprzedaży paliw, naprawy pojazdów (od 1 stycznia 2019 r.), gastronomii, zakwaterowaniu (od 1 lipca 2019 r.) usług fryzjerskich, kosmetycznych, medycznych, prawniczych, budowlanych (od 1 stycznia 2020 r.).

Projekt zakłada, że w odniesieniu do niektórych grup podatników lub rodzajów czynności, ewidencja sprzedaży może być prowadzona przy użyciu kas rejestrujących mających postać oprogramowania - aplikacji możliwej do zainstalowania na dowolnym urządzeniu łączącym się z internetem.

W związku z częstym niedopełnianiem przez podatników wykonywania obowiązkowego przeglądu technicznego kas, w projekcie zaproponowano wprowadzenie przepisu mającego - zdaniem MF - działanie prewencyjne. Wskazano na wprowadzenie kary w wysokości 300 zł za brak poddania kasy rejestrującej obowiązkowemu przeglądowi technicznemu.

Według ministerstwa finansów wprowadzenie kas fiskalnych on-line wymusi bardziej rzetelną ewidencję sprzedaży, wzmocniona zostanie też jej kontrola. Jak wskazał resort finansów podatek od towarów i usług jest najważniejszym źródłem dochodów budżetu państwa, dlatego też wielkość i stabilność wpływów z tytułu VAT jest niezwykle istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, a także polityki społecznej i gospodarczej. Jednym z instrumentów umożliwiających kontrolę prawidłowości rozliczeń VAT jest obowiązek prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kas fiskalnych.

"System kontroli przekazywania danych dotyczących ewidencji sprzedaży prowadzonej za pomocą kas rejestrujących stanowi jedno z kluczowych narzędzi do walki z tzw. szarą strefą, co przyczynia się do wzmocnienia uczciwej konkurencji wśród przedsiębiorców" - ocenia MF.

Wyjaśniono, że proponowane rozwiązania dotyczące kas fiskalnych są stosowane również w innych krajach, jak np. na Węgrzech, w Turcji, czy w Bułgarii. Jak poinformowano, w krajach tych odnotowywano istotny wzrost wpływów z VAT po wprowadzeniu tych rozwiązań. Planowane do wdrożenia w Polsce rozwiązanie jest najbardziej zbliżone do węgierskiego.

Zgodnie z oczekiwaniami resortu finansów, w ciągu 10 lat od wprowadzenia zmian, do budżetu z tytułu uszczelnienia systemu powinno wpłynąć łącznie dodatkowe ponad 11 mld zł (z tego w 2028 r. prawie 1,8 mld zł), ale ponad 320 mln zł pochłonie refundacja z tytułu nabycia nowego rodzaju kas.