Koncerny Hewlett-Packard Co., DuPont Co. and Verizon Communications Inc. potaniały o 4 i więcej procent. Farmaceutyczny gigant Merck & Co. stracił 7,7 proc., ściągając w dół wskaźnik nowojorskiej giełdy Dow Jones po ogłoszeniu planu przejęcia mniejszego rywala Schering-Plugh Corp. za 41,1 mld dol. Firma Atlas Inc., największy dostawca dodatkowych ubezpieczeń zjechał w dół na 15 proc. po tym, jak szwajcarski UBS zarekomendował sprzedaż jej akcji.

S&P 500 obniżył się o 1,0 proc. do 676,53 pkt., czyli do najniższego progu od prawie 13 lat. Dow Jones cofnął się na 79,89 pkt., czyli o 1,2 proc. do 6547,05 pkt. Technologiczny Nasdaq stracił najwięcej, bo 1,95 proc.

„Ciągle rządzi niepewność. Gdzie jest dno dla S&P? To trwa bez końca” – podsumowywał sesję David Sowerby z Loomis Sayles & Co. w Bloomfield Hills, stan Michigan.

Poza kolejną złowieszczą wypowiedzią Warrena Buffeta, echem na Wall Street odbiły się także prognozy Banku Światowego, który doszedł do wniosku, ze globalna gospodarka skurczy się po raz pierwszy od czasów II wojny światowej, a obroty w handlu światowym obniżą się najbardziej od 80 lat. To większa dawka pesymizmu, iż w ostatnich szacunkach Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który w styczniu oceniał, ze globalna gospodarka jednak w tym roku wzrośnie, chociaż tylko o 0,5 proc.

Reklama