Infrastruktura mobilna to m.in. telefonia komórkowa i bezprzewodowy dostęp do internetu. "Inwestycje w teleinformatykę są metodą na poprawę koniunktury w wielu branżach. (...) Jeśli będzie rozwijała się teleinformatyka, szybki dostęp do internetu (...), to powstaną nowe aplikacje do telepracy, powstanie rynek rozwiązań, z którego firmy IT będą mogły żyć" - powiedział prezes TP w środę podczas IX Sympozjum Świata Telekomunikacji.

Witucki mówił też o sieciach telekomunikacyjnych NGN, tzw. nowej generacji (ang. Next Generation Networking). To łącza, które mają być rozwijane w ciągu najbliższych 5-10 lat. Za ich pomocą będzie można przesyłać jednocześnie m.in. wiadomości głosowe i audiowizualne oraz udostępniać zasoby internetu. Szef TP powiedział, że w sieci teleinformatyczne nowej generacji i światłowodowe w Europie inwestują m.in. holenderski operator KPN, British Telecom (BT), Deutsche Telekom i France Telecom.

"Stan infrastruktury w naszym kraju daleki jest od doskonałości. (...) Wciąż jesteśmy daleko z tyłu za podstawowymi krajami europejskimi" - zaznaczył. Jego zdaniem, do budowy sieci NGN w Polsce niezbędne jest wsparcie ze strony administracji państwowej. "Problemem jest też inwestowanie. Budowa nowoczesnej sieci to inwestycja bardzo droga. BT planuje do 2011 zainwestować różnowartość mniej więcej 15 mld euro" - powiedział. Dodał, że Włosi na te inwestycje planują przeznaczyć 6 mld euro, a Niemcy i Francuzi po 3 mld euro.

"W Polsce inwestycje w sieci nowej generacji to według wyliczeń ekspertów 18-24 mld zł, czyli według aktualnego kursu euro (...) przynajmniej 5 mld euro" - wyjaśnił. Powołując się na analizy Instytutu Łączności wskazał, że przyłączenie jednego klienta do sieci nowej generacji to koszt ok. 2,5 tys. zł. Do rozwoju NGN w Polsce potrzebne są - jego zdaniem - pieniądze biznesu. "Pozornie najprostszym rozwiązaniem są fundusze europejskie, z których mogą korzystać firmy prywatne i administracja publiczna. (...) W planie 2007-2013 na projekty z zakresu rozwoju społeczeństwa informacyjnego jest ponad 4 mld euro. To są pieniądze spore, ale niewystarczające" - podkreślił Witucki.

Reklama

Dodał, że w naszym kraju dostęp do internetu ma ponad 5 mln gospodarstw domowych - 39 proc. wszystkich gospodarstw.