Biskup Makarios z położonej 250 km na południe od Kairu prowincji Al-Minja powiedział AFP, że "cztery domy należące do Koptów zostały zaatakowane w piątek przez mieszkańców wioski i innych okolicznych miejscowości".

Hierarcha wyjaśnił, że "ekstremiści, którzy zaatakowali Koptów, ukradli mnóstwo biżuterii i pieniędzy, zniszczyli sprzęt gospodarstwa domowego i podpalili niektóre nieruchomości." Dodał, że trzy osoby, w tym strażak, zostały ranne. Według biskupa Makariosa przyczyną ataku było wykorzystywanie przez Koptów swych domów jako miejsc do modlitwy.

Według archidiecezji Al-Minja od kilku dni krążyły informacje o możliwym ataku ekstremistów. Lokalne władze zostały ostrzeżone, ale siły bezpieczeństwa przybyły zbyt późno. Po ataku zatrzymano 38 osób, które staną przed sądem.

Mniejszość chrześcijańska w Egipcie stanowi 10 proc. z około 100 milionów mieszkańców tego głównie muzułmańskiego kraju. Koptowie twierdzą, że są dyskryminowani i regularnie padają ofiarą ataków ekstremistów, często w związku z obecnością kościoła w wiosce. (PAP)

Reklama