Informatyczno-technologiczny Qumak to dziś najsłabsza spółka na warszawskim parkiecie. Tuż po otwarciu akcje firmy zanurkowały o ponad 22 proc. Choć firma zaczyna powoli odrabiać straty, jej akcje od końca sierpnia potaniały już o ponad połowę.

Dzisiejszy spadek cen akcji to nie jest jednostkowy przypadek. Spółka traci na wartości już od dłuższego czasu. Od lokalnego szczytu z połowy września (11.09) akcje Qumaka potaniały o około 44 proc. W dłuższym okresie straty inwestorów są jeszcze większe. Od końca sierpnia (27.08) przekraczają 50 proc.

Przed godziną 13:00 cena akcji spółki podskoczyła, zmniejszając straty do 14,4 proc. w relacji do poniedziałkowego zamknięcia.

Dziś Qumak podał, że spółka Euvic Sp. z o.o. nie obejmie akcji serii N Qumaka, w związku z czym spółka odstąpi od realizacji emisji akcji serii M i N. Jednocześnie Euvic podtrzymuje wolę współpracy, ale do połączenia spółek nie dojdzie.

Reklama

W związku z powyższym zarząd Qumaka zdecydował się odstąpić od dalszej realizacji uchwały walnego zgromadzenia mającej na celu podwyższenie kapitału zakładowego poprzez emisję akcji serii M i N.

Dokapitalizowania nie będzie, a spółka niezwłocznie zwróci środki wpłacone dotychczas przez akcjonariuszy w ramach procesu obejmowania akcji serii M.

W drugim kwartale spółka Qumak zanotowała stratę netto na poziomie 9,26 mln zł.

>>> Czytaj też: GE w 18 lat straciło 500 000 000 000 dolarów. To jakby z rynku zniknął Facebook