O swojej decyzji Mnuchin poinformował na Twitterze. Miała ona zapaść po spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem oraz amerykańskim sekretarzem stanu Mike'iem Pompeo.

Również w czwartek z udziału w konferencji zrezygnował brytyjski minister handlu międzynarodowego Liam Fox. Uznał, że "nie jest to właściwy moment" na podróż do Arabii Saudyjskiej.

Wcześniej rezygnację z udziału w wydarzeniu zapowiedzieli także przedstawiciele innych europejskich państw, m.in. holenderski minister finansów Wopke Hoekstra i jego francuski odpowiednik Bruno Le Maire, a także szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde.

Zaplanowana na koniec października konferencja Future Investment Initiative, nazywana "Davos na pustyni", ma w zamyśle jej pomysłodawcy, następcy saudyjskiego tronu Muhammada ibn Salmana, prezentować Arabię Saudyjską jako nowoczesne miejsce do inwestowania.

Reklama

2 października publikujący m.in. w "Washington Post" Chaszodżdżi wszedł do konsulatu Arabii Saudyjskiej w Stambule, by załatwić formalności związane ze ślubem, po czym ślad po nim zaginął. Turcja podejrzewa, że krytyczny wobec rządów następcy saudyjskiego tronu dziennikarz został zamordowany w konsulacie, a jego ciało zostało stamtąd wywiezione; Rijad zaprzecza.

W miarę upływu czasu międzynarodowa presja na Rijad w sprawie wyjaśnienia sprawy Chaszodżdżiego sprawiła, że część prominentnych gości zaproszonych na tę konferencję odwołała w niej swój udział, w tym szef Ubera Dara Khosrowshahi czy twórca systemu operacyjnego Android Andy Rubin.

Trump w sobotę zapowiedział, że Arabia Saudyjska zostanie "surowo ukarana", jeśli potwierdzi się, że zleciła zabicie dziennikarza, a w niedzielę Wielka Brytania, Francja i Niemcy wezwały Rijad i Ankarę do wszczęcia "wiarygodnego śledztwa" w tej sprawie.(PAP)

mobr/ kar/