Lubnauer w środę w TVP1 mówiła m.in. o sprawie domniemanej propozycji korupcyjnej szefa KNF Marka Chrzanowskiego pod adresem Leszka Czarneckiego. Jak przypomniała, Komisja Nadzoru Finansowego zajmuje się tym, żeby chronić pieniądze obywateli, które są np. w bankach. "Przewodniczący KNF, powołany przez byłą premier, obecnie wicepremier Beatę Szydło, doprowadził do sytuacji, w której groził jednemu z właścicieli banków tym, że ten bank zostanie upaństwowiony, znacjonalizowany, jeżeli nie dostanie łapówki. Nie wiemy w jakiej wysokości, ponieważ to zostało napisane na karteczce" - powiedziała.

"Zdzisław Sokal, który w dalszym ciągu jest członkiem Komisji Nadzoru Finansowego według słów pana Chrzanowskiego, który już podał się do dymisji, wymuszał upaństwowienie banku. Nie widzę na razie jego dymisji, żądam jego dymisji, ponieważ nikt nie może się czuć bezpiecznie, jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, w której jest wymuszana na prywatnym przedsiębiorcy nacjonalizacja banku" - podkreśliła.

Pytana o to, czy jej zdaniem powinna powstać komisja śledcza ws. afery z KNF, odpowiedziała "oczywiście, że powinna". "Jeżeli mamy sytuację, w której słyszymy, że wysokiej rangi urzędnik państwowy (...) dokonuje takiego wymuszenia na właścicielu banku, to nikt z nas nie może czuć się bezpiecznie. (...) Powinna powstać komisja śledcza, która to wyjaśni" - powiedziała Lubnauer.

"Jeżeli Zbigniew Ziobro, ma mieć bezpośredni nadzór nad tym śledztwem, to chciałabym mieć pewność, że również wszyscy Polacy mogą mieć nadzór nad tym śledztwem, obserwując komisję śledczą" - dodała.

Reklama

Jej zdaniem afery dot. KNF, GetBacku i Amber Gold różni to, że w przypadku dwóch pierwszych PiS boi się powołania komisji w celu wyjaśnienia spraw, "natomiast chciał wykorzystać komisję ds. Amber Gold przeciwko poprzedniej władzy".

We wtorek "Gazeta Wyborcza" napisała, że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego, Chrzanowski w marcu 2018 roku miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za około 40 mln zł; Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.

W środę w TVP Info Dworczyk poinformował, że Chrzanowski złożył w "Kancelarii Premiera oficjalny dokument, w którym była jego dymisja i odebrał odwołanie z funkcji szefa KNF". "Ta sprawa od strony formalno-prawnej jest już zamknięta" - oświadczył Dworczyk.