Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej z czerwca 2018 roku w nadchodzącej siedmiolatce o niemal 50 proc. wzrośnie finansowanie inwestycji w ogólnoeuropejskie sieci infrastruktury transportowej, energetycznej i cyfrowej. Bruksela zaproponowała na ten cel 42,3 mld euro.

Porozumienie, wypracowane na początku marca, nie dotyczy jednak wysokości środków - te będą zależały od uzgodnień dotyczących całego wieloletniego budżetu. Porozumienie określa zasady wydawania tych pieniędzy.

Program ma pomóc UE wytyczyć drogę do neutralności klimatycznej zgodnie z propozycją "Czysta planeta dla wszystkich", wspierając infrastrukturę dla "czystych" środków transportu. Priorytetowo mają być traktowane projekty dotyczące kolei czy np. zwiększanie liczby punktów ładowania samochodów elektrycznych.

Zgodnie z planem KE po raz pierwszy w historii instrument Łącząc Europę ma zapewnić również wsparcie w wysokości 6,5 mld euro dla podwójnego, cywilno-wojskowego zastosowania technologii infrastruktury transportowej. Celem jest dostosowanie europejskiej sieci transportowej do wymogów wojskowych oraz poprawa mobilności wojskowej w UE.

Reklama

Obecnie nie brak słabych ogniw, jak np. niewystarczająco wytrzymałe wiadukty, które utrudniają przemieszczanie ciężkiego sprzętu wojskowego. Działania w celu poprawy tej sytuacji mają być wkładem w utworzenie w pełni funkcjonującej unii obrony do 2025 roku.

Z kolei cyfrowy komponent instrumentu Łącząc Europę ma sfinansować strategiczną cyfrową infrastrukturę łączności. Chodzi m.in. o korytarze 5G, terabitowe sieci łączące komputery o wysokiej wydajności oraz łączność gigabitową dla kluczowych użytkowników takich jak szkoły, szpitale, ośrodki transportu, główni dostawcy usług publicznych i przedsiębiorstwa intensywnie korzystające z technologii cyfrowej. Jak przekonuje KE, wszystko to ma przyczynić się do odblokowania możliwości nowej generacji jednolitego rynku cyfrowego.

Projektując te rozwiązania urzędnicy z Brukseli wyszli z założenia, że cyfryzacja przemysłu europejskiego i modernizacja takich sektorów jak transport, energia, opieka zdrowotna i administracja publiczna zależą od powszechnego dostępu do niezawodnych, przystępnych cenowo, wysokiej jakości sieci o dużej lub bardzo dużej przepustowości. Wraz ze zwiększonym zapotrzebowaniem na sieci o dużej przepustowości i infrastrukturę w zakresie łączności elektronicznej nowy instrument Łącząc Europę ma być w większym stopniu ukierunkowany na infrastrukturę łączności cyfrowej.

KE podkreśla, że aby środki UE mogły zacząć jak najszybciej przynosić praktyczne rezultaty, konieczne jest szybkie osiągnięcie porozumienia w sprawie ogólnego długoterminowego budżetu UE. Opóźnienia w tym względzie mogą mieć ogromny wpływ na duże projekty infrastrukturalne. W sektorze transportowym - jak ostrzega KE - może to wpłynąć na realizację najważniejszych projektów, takich jak połączenia kolejowe Rail Baltica, tunel Brenner, Lyon–Turyn, Evora–Merida itp. Przykładowo Rail Baltica musi mieć możliwość uruchomienia większych zamówień budowlanych w roku 2021. Ma to zasadnicze znaczenie dla dokończenia projektu, który pomoże połączyć pięć milionów ludzi w regionie Morza Bałtyckiego.

Środki finansowe w ramach instrumentu Łącząc Europę nie są przydzielane dla konkretnych państw członkowskich, lecz przyznawane w drodze konkurencyjnych zaproszeń do składania wniosków, które są rozpatrywane przez Komisję Europejską i Agencję Wykonawczą ds. Innowacyjności i Sieci (INEA).

Łukasz Osiński (PAP)