W kolejnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej Polska pozostanie największym beneficjentem środków europejskich, w szczególności w zakresie polityki spójności - oceniła w poniedziałek w Katowicach minister finansów Teresa Czerwińska.

W dyskusji w ramach XI Europejskiego Kongresu Gospodarczego minister przypomniała, że negocjacje wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej są w toku, a pierwsze propozycje Komisji Europejskiej w tym zakresie strona Polska oceniła jako niesatysfakcjonujące.

"Jeśli chodzi o propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą podziału budżetu unijnego (...), oceniamy ją jako niesatysfakcjonującą, niespełniającą naszych ambicji. Uważamy, że UE potrzebuje bardzo dobrze wyważonego porozumienia w zakresie podziału budżetu unijnego - patrząc nie tylko na nowe wyzwania, ale również na priorytety i na te polityki, które są zapisane w traktacie" - powiedziała minister.

"Niemniej jednak, tak czy inaczej już w trakcie tych negocjacji można powiedzieć, że Polska i tak pozostanie największym beneficjentem, jeśli chodzi o środki europejskie, w szczególności w zakresie polityki spójności. Ale o tych wieloletnich ramach, o tym budżecie, jeszcze prowadzimy rozmowy, jeszcze negocjujemy" - zaznaczyła Czerwińska.

Szefowa resortu finansów przypomniała, że równolegle do rozmów na temat wieloletnich ram finansowych UE toczą się negocjacje dotyczące nowego instrumentu, dotyczącego wsparcia konwergencji i konkurencyjności krajów strefy euro.

Reklama

"Ten nowy instrument ma być nakierowany z jednej strony na wsparcie konwergencji i konkurencyjności, ale z drugiej strony ma też zwiększyć odporność strefy euro na ryzyka, na szoki zewnętrzne, co w efekcie również jest zjawiskiem pozytywnym dla takich krajów jak Polska, ponieważ strefa euro to nasz główny partner handlowy" - wyjaśniła Czerwińska.

Kształt tego nowego instrumentu ma być doprecyzowany - jak mówiła minister finansów - w czerwcu, kiedy spotkają się szefowie resortów finansów państw UE.

"W czerwcu przedstawiony będzie bardziej dopracowany mechanizm tego instrumentu - jak on będzie wyglądał, w jakiej wysokości będą to środki i w jaki sposób one będą dystrybuowane" - mówiła Czerwińska, podkreślając, iż co do zasady nowy instrument nie ma uszczuplać budżetu unijnego.

"Mają to być środki, które już są przez Komisję Europejską uwzględniane dla krajów strefy euro, lub też ewentualnie środki, które będą dodatkowo wpłacane czy dodatkowo pozyskiwane w celu zasilenia tego nowego mechanizmu" - wskazała minister.

Zaznaczyła, że choć nowy mechanizm ma dotyczyć krajów strefy euro, w rozmowach w tej sprawie uczestniczą wszystkie kraje UE. "Pracujemy nad tym instrumentem w formacie wszystkich krajów, także spoza strefy euro; przyglądamy się jak będzie on funkcjonował obok wieloletnich ram finansowych" - zapewniła Czerwińska.

>>> Czytaj też: Decyzja KE w sprawie rekompensat za wyższe ceny prądu już za kilka dni