Rząd Bierlein, pierwszej kobiety obejmującej urząd kanclerski w Austrii, ma być tymczasowy. Jesienią odbędą się w Austrii przedterminowe wybory parlamentarne w związku z rozpadem koalicji Austriackiej Partii Ludowej (OeVP) i Austriackiej Partii Wolności (FPOe).

W poniedziałek austriacki parlament przegłosował wotum nieufności dla rządu Sebastiana Kurza (OeVP). To pierwszy taki przypadek w powojennej historii Austrii. Van der Bellen odwołał we wtorek ten rząd, i pełnienie obowiązków kanclerza tymczasowo powierzył dotychczasowemu ministrowi finansów Hartwigowi Loegerowi z OeVP do czasu wyłonienia nowego kanclerza.

Koalicja rządowa OeVP i FPOe rozpadła się z powodu afery taśmowej z Ibizy, która skompromitowała polityków tej drugiej partii. Na opublikowanych na tydzień przed eurowyborami nagraniach ówczesny szef FPOe i wicekanclerz Heinz-Christian Strache obiecuje rzekomej bratanicy rosyjskiego oligarchy, że jeśli odkupi austriacki dziennik "Kronen Zeitung" i kampanią na jego łamach zapewni FPOe pierwsze miejsce w wyborach, uzyska możliwość dalszych inwestycji kapitałowych w Austrii.

Po ujawnieniu skandalu "Ibizagate" kanclerz Kurz ogłosił koniec dotychczasowej koalicji z FPOe.

Reklama

Brigitte Bierlein ma 69 lat. Jest rodowitą wiedenką. APA informuje, że w związku z objęciem urzędu kanclerskiego Bierlein odejdzie z Trybunału Konstytucyjnego. Agencja APA informuje, że nie należy ona do żadnej partii, ale ma dobre kontakty zarówno z OeVP, jak i z FPOe.

>>> Czytaj też: Austria: Rządem tymczasowo pokieruje minister finansów Hartwig Loeger