Kupiańsk odbity z rąk Rosjan

Kupiańsk leży na wschodzie obwodu charkowskiego, około 85 km na wschód od stolicy regionu. Przed wojną liczył 26 tys. mieszkańców. W początkach inwazji został zajęty przez wojska rosyjskie.

Jednak już w połowie września 2022 r. miasto odbiły Siły Zbrojne Ukrainy, w toku słynnej kontrofensywy (zdobyły wówczas 12 tys. km kw. terenu z przeszło 500 miejscowościami). Siły Putina wypchnięto daleko na zachodni brzeg rzeki Oskoł, przepływającej przez Kupiańsk.

Armia Putina wznawia ofensywę

Pod koniec listopada 2024 r. rosyjska armia rozpoczęła zmasowane operacje ofensywne wokół Kupiańska. Główną przeszkodę dla nich stanowiła rzeka Oskoł, na której Ukraińcy utrzymywali linię obrony. Po ponad miesiącu szturmów, okupionych ciężkimi stratami w ludziach i sprzęcie, oddziałom Putina udało się utworzyć pierwszy przyczółek mostowy po zachodniej stronie Oskołu. Miało to miejsce w miejscowości Dworiczna, około 14 km na północny wschód od miasta.

ikona lupy />
Sytuacja wokół Kupiańska 30.11.2024 / Deep State

Od połowy stycznia do kwietnia tego roku Rosjanie zdobyli kolejne dwa przyczółki mostowe. Obecnie okupują już pas ziem na zachodnim brzegu Oskołu o długości około 24 km, na północ od przedmieść Kupiańska.

ikona lupy />
Sytuacja wokół Kupiańska 27.07.2025 / Deep State

Rosjanie mogą znacznie osłabić obrońców

Tatarigami zwraca jednak uwagę, że najbardziej niebezpieczna dla Ukraińców jest pięść rosyjskiego natarcia wyprowadzona z północnych przedmieść Kupiańska w kierunku południowo-zachodnim. Oddziały Putina zajęły już Radkiwkę, walczą o Moskowkę (Myrowe), próbując otoczyć miasto od zachodu.

"Posuwanie się w kierunku Soboliwki, a być może dalej, zagraża szlakowi zaopatrzeniowemu. To jedna z niewielu dróg, dzięki którym możliwe jest uzupełnianie zapasów, rotacja wojsk i, w razie potrzeby, wycofanie się. Jej utrata nie odcięłaby całkowicie Kupiańska, ale osłabiłaby obrońców miasta" – pisze Tatarigami.

Zaznacza, że sytuacja wokół miasta staje się "coraz bardziej dynamiczna". "Ze względu na ograniczony wgląd w rozmieszczenie sił i dostępne zasoby po obu stronach, nasz zespół nie jest w stanie w tej chwili przedstawić prognozy dotyczącej rozwoju sytuacji na polu bitwy" – podsumowuje analityk.

Krytyczne punkty na froncie. Widmo nad Zaporożem

Kupiańsk i okolice to kolejny sektor front, w którym położenie Sił Zbrojnych Ukrainy pogarsza się. Rosjanie zaciskają kleszcze wokół Konstantyniwki (obwód doniecki) i Nowopawliwki (obwód dniepropietrowski). W dramatycznym położeniu znalazł się na wpół okrążony Pokrowsk.

Poza tym postępy rosyjskiej ofensywy widać na południowym odcinku frontu, w obwodzie zaporoskim. Niedawno oddziały Putina zajęły miejscowość Kamjańskie, 25 km na południe od Zaporoża – miasta, które przed wojną liczyło 700 tys. mieszkańców.

Amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW) ostrzega, że jeśli rosyjskie wojska podejdą jeszcze kilka kilometrów na północ – na wysokości wsi Primorskie i Weseljanka – to będą mogły razić Zaporoże przy użyciu systemów artyleryjskich. A to oznacza, że kolejne ukraińskie duże miasto będzie narażone na nieprzerwaną rosyjską kampanię terroru.