W informacji przesłanej PAP rzeczniczka ArcelorMittal Poland Sylwia Winiarek napisała, że zarząd spółki postanowił odroczyć tymczasowe wstrzymanie pracy wielkiego pieca i stalowni w Krakowie, które pierwotnie było planowane na wrzesień, ponieważ chce ponownie ocenić całą sytuację.

„Chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić, że wstrzymanie pracy części surowcowej będzie rozwiązaniem tymczasowym i że żaden z naszych pracowników w związku z tym postojem nie straci pracy. Zależy nam na obecności w Polsce i chcemy kontynuować produkcję stali nad Wisłą” - podkreślono w stanowisku.

Przedstawiciele firmy przypomnieli, że powodem „niełatwej” decyzji o tymczasowym wstrzymaniu pracy części surowcowej krakowskiej huty są wyzwania, z którymi mierzy się europejskie hutnictwo.

„Nadal borykamy się z wysokimi cenami surowców, rosnącymi kosztami uprawnień do emisji CO2 i niewystarczającymi środkami ochrony europejskiego rynku, co bezpośrednio przekłada się na ogromny wzrost importu z krajów trzecich. Wszystkie te czynniki występują przy globalnej nadwyżce zdolności produkcyjnych w hutnictwie, która obecnie wynosi ponad 400 mln ton” - zaznaczyli przedstawiciele koncernu.

Reklama

Na początku maja ArcelorMittal Poland ogłosił, że od września planuje tymczasowo wstrzymać pracę części surowcowej w krakowskiej hucie, czyli wielkiego pieca oraz stalowni. Jak zapowiedział wówczas prezes spółki Geert Verbeeck, zamknięcie potrwa "miesiące lub kwartały". Zapewnił, że spółka nie zamierza zwalniać około 1,2 tys. pracowników zatrudnionych w części surowcowej – zostaną przesunięci do części przetwórczej (walcowni), innych zakładów koncernu lub do prac, które wykonują firmy zewnętrzne. Część załogi ma otrzymywać obniżone pensje, tzw. postojowe.

W środę przed siedzibą ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej manifestowali związkowcy. Domagali się wycofania decyzji o wyłączeniu wielkiego pieca i stalowni w krakowskiej hucie. Demonstracja zgromadziła - według organizatorów - około tysiąca przedstawicieli związków z różnych zakładów ArcelorMittal Poland, a także np. spółki Celsa Huta Ostrowiec. Demonstranci mieli m.in. trąbki, wrzucali race do przygotowanej beczki, skandowali: „Panie Mittal, zmień decyzję”.

ArcelorMittal Poland jest największym producentem stali w Polsce. Firma skupia ok. 70 proc. potencjału produkcyjnego polskiego przemysłu hutniczego; w jej skład wchodzi pięć hut - w Krakowie, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Świętochłowicach i Chorzowie. Do koncernu należą także Zakłady Koksownicze Zdzieszowice, będące największym producentem koksu w Europie. AMP zatrudnia ok. 11 tys. osób, a wraz ze spółkami zależnymi ponad 13 tys. Należy do globalnego koncernu ArcelorMittal - największego na świecie producenta stali.

Od momentu prywatyzacji ArcelorMittal Poland zainwestował w polskie huty ponad 7 mld zł, z czego ponad 3 mld w Krakowie.

>>> Czytaj też: Stalowe łzy hutników. Europejski kryzys, na którym korzystają Rosja i Chiny