Zgodnie z ustawą o PPK od 1 stycznia 2020 r. średniej wielkości firmy zaczynają wprowadzać Pracownicze Plany Kapitałowe. Obowiązek ten dotyczy ok. 2 tys. przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do 250 osób.

Wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek przekazał PAP, że pracodawcy reprezentujący średniej wielkości firmy zgłaszali się do PZU od kilku miesięcy.

"Rejestrowali się w naszym serwisie e-PPK, podpisując jednostronnie umowy. Zatwierdziliśmy je, podpisując ze swojej strony, gdy wybiła północ 1 stycznia. Dzięki temu możemy pochwalić się kilkuset klientami spośród firm średniej wielkości już w pierwszym dniu, gdy objął je obowiązek wprowadzenia PPK" – poinformował Żółtek.

Prezes PZU Życie Roman Pałac uważa, że średniej wielkości firmy, dysponujące mniejszym potencjałem niż najwięksi pracodawcy, których obowiązek wprowadzenia PPK objął pół roku wcześniej, "mogą się bardziej obawiać nadmiaru zadań związanych z PPK". Dlatego - jak mówił - PZU uruchomiło bezpłatny internetowy serwis e-PPK, który służy do zawierania umów o zarządzanie i prowadzenie PPK oraz do bieżącej obsługi Planów. "Oferujemy pomoc ekspertów, spotkania informacyjne dla pracodawców i szkolenia e-learningowe dla pracowników" – powiedział Pałac.

Reklama

Dodał, że PZU ma ponad 400 oddziałów w kraju i prawie 3000 doradców klienta indywidualnego i korporacyjnego.

Spośród dużych przedsiębiorstw - czyli zatrudniających powyżej 250 pracowników, które zaczęły wprowadzać PPK od 1 lipca 2019 r. - umowy o zarządzanie PPK podpisało z Grupą PZU ponad 1000 firm. Na współpracę z Grupą PZU zdecydowały się m.in.: PKN Orlen, Grupa Energa, Coca-Cola, PKP Intercity, Orbis, Poznańskie Zakłady Zielarskie Herbapol, Wittchen czy Vistula.

Pierwsza tura wprowadzania PPK, obejmująca największe przedsiębiorstwa, zakończyła się 12 listopada 2019 r. Do PPK przystąpiło 39 proc. z ok. 3 mln uprawnionych. Włącznie z uczestnikami Pracowniczych Programów Emerytalnych - jak wyliczył Polski Fundusz Rozwoju (PFR) - partycypacja w PPK wyniosła 41 proc.

Druga tura wprowadzania PPK ma objąć ok. 20 tys. przedsiębiorstw i zatrudnionych w nich ok. 2 mln pracowników. Jak informuje PFR, tzw. średnie firmy najpóźniej do 24 kwietnia 2020 r. muszą zawrzeć umowy o zarządzanie środkami z PPK z jedną z 20 uprawnionych do tego instytucji finansowych. Z kolei 11 maja 2020 roku mija termin podpisywania umów o prowadzenie PPK (umowa zawarta przez pracodawcę w imieniu zatrudnionych).

Grupa Kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Zarządza aktywami o wartości ok. 300 mld zł. Ma 22 mln klientów w pięciu krajach.

1 stycznia 2019 r. weszła w życie ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych, która wprowadza dobrowolny i powszechny system długoterminowego oszczędzania. Do programu może przystąpić każdy zatrudniony, który podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Oszczędności tworzone są wspólnie przez pracowników, pracodawców oraz państwo.

Od 1 lipca tego roku jako pierwsze do systemu weszły największe przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 250 osób, a potem, co pół roku - do stycznia 2021 r. - system będzie wprowadzany w coraz mniejszych firmach.

Do PPK są automatycznie zapisani pracownicy w wieku od 18 do 55 lat. Pozostali, którzy przekroczyli 55. rok życia, mogą przystąpić do PPK na własny wniosek. Wszyscy mają prawo w dowolnym momencie zrezygnować lub przystąpić do PPK.

Tzw. podstawowe wpłaty do PPK, finansowane przez pracowników i pracodawców, wynoszą: 2 proc. wynagrodzenia brutto, które płaci pracownik (przy czym osoby zarabiające mniej niż 120 proc. minimalnego wynagrodzenia mogą wnioskować o obniżenie składki do 0,5 proc.); 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika ma wpłacać pracodawca.

Dopłata z państwowego Funduszu Pracy wynosi 20 zł miesięcznie, co w skali roku daje 240 zł. Dodatkowo, w pierwszym roku, pracownicy otrzymają także tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta