"To trudne do przewidzenia, ale jeśli przyjrzy się, jak to wyglądało w przeszłości, to prawdopodobnie będzie to trwało od kilku do ośmiu tygodni lub więcej" - powiedział Fauci w wywiadzie dla telewizji ABC.

Wyraził przy tym nadzieję, że spełni się dwu- lub trzytygodniowy scenariusz. "Z pewnością będzie jeszcze gorzej, zanim zacznie się poprawiać" - zaznaczył.

W Stanach Zjednoczonych potwierdzono dotychczas ponad 1,7 tys. przypadków koronawirusa. Największe ogniska zakażeń w USA są w stanach Waszyngton i Nowy Jork oraz w Kalifornii. Fauci wyraził przekonanie, że jej szczyt dopiero przed Amerykanami.

Szef amerykańskiego NIH nie chciał spekulować, jakie rozwiązania powinny podjąć władze USA. "Musimy reagować w miarę, jak sprawy zmieniają się w ciągu dni i tygodni" - uznał.

Reklama

>>> Czytaj też: Prezydent Brazylii zakażony koronawirusem? W zeszłym tygodniu spotkał się z Trumpem