Jak powiedział w poniedziałek PAP doradca prezydenta Paweł Wypych, na szczyt został zaproszony premier Donald Tusk.
Według Wypycha, Kancelaria Prezydenta nadal nie otrzymała odpowiedzi, czy szef rządu przyjedzie we wtorek do Pałacu Prezydenckiego. W poniedziałek w tej sprawie specjalne pismo wysłał do szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego szef gabinetu prezydenta Maciej Łopiński.
Rzecznik rządu Paweł Graś, pytany w poniedziałek czy premier weźmie udział w szczycie, powiedział PAP, że decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. Zaznaczył, że spotkanie u prezydenta może kolidować czasowo z posiedzeniem Rady Ministrów.
Szczyt, który ma rozpocząć się o godz. 15 będzie podzielony na dwie części.
Pierwsza będzie poświęcona aktualnej sytuacji gospodarczej, sytuacji na rynku pracy i ochronie miejsc pracy. Referować ma m.in. wicepremier Waldemar Pawlak.
Druga część poświęcona będzie wykorzystaniu środków unijnych - tu zaplanowano wystąpienie minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej.
Spotkanie ma skończyć się ok. 18.15. Planowane jest podsumowanie dyskusji przez prezydenta na konferencji prasowej.
Wypych zaznaczył, że w spotkaniu weźmie udział około 50 osób, m.in. przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych, świata biznesu, naukowcy.
Według niego, niedługo odbędzie się też kolejny szczyt - zgodnie z zapowiedziami prezydenta - poświęcony kwestii wejścia Polski do strefy euro. Ponieważ, jak ocenił Wypych, "sprawa jest paląca", zapewne odbędzie się on niebawem i "trzeba tu raczej mówić o tygodniach, nie o miesiącach".
Wtorkowy szczyt rozpocznie przemówienie prezydenta. Następnie spotkanie zostanie zamknięte dla mediów.
Pierwszy szczyt społeczny w Pałacu Prezydenckim odbył się pod koniec lutego, wziął w nim udział premier Donald Tusk. Prezydent i szef rządu zadeklarowali wówczas wolę tworzenia wspólnej, narodowej strategii wejścia Polski do strefy euro.