Francuzi mają do czynienia z dużym wzrostem cen w usługach medycznych. Między 2005 a 2006 ceny rosły o 4,6 proc. rocznie, a między 2000 a 2004 - aż o 10 proc. rocznie. We francuskim systemie płatność za wizytę u lekarza jest refundowana pacjentowi przez tamtejszy odpowiednik ZUS, ale tylko do pewnego poziomu. Za wszystko co powyżej, pacjent płaci sam. Koszt konsultacji u internisty to obecnie średnio 22 euro. Dziesięć lat temu - 17,5 euro.

Obecnie pacjenci mogą (od środy) wejść na stronę internetową francuskiego funduszu zdrowia, znaleźć na niej prywatnych lekarzy w danej miejscowości i sprawdzić, jakie są przeciętne honoraria lekarskie lub jakie są widełki cenowe.

W przygotowaniu są też cenniki około 100 typów zabiegów.

Cenniki lekarzy i dentystów miały być wywieszane w poczekalniach, ale nie wszystkie gabinety dostosowały się już do tego wymogu.

Reklama

AL, Les Echos