Gospodarka kurczyła się już przed dwa kolejne kwartały, co jest jedną z definicji recesji. Ponadto spadający eksport, rosnące ceny energii i rosnące ceny surowców ograniczyły zyski firm, zmuszając niektóre z nich do zmniejszenia produkcji, zatrudnienia i inwestycji.

Wskaźnik równoczesny, na którym opiera się japoński rząd, wyniósł 101,7 pkt., podczas gdy jeszcze w czerwcu wynosił 103,3 pkt. Trzymiesięczna średnia, bazująca na danych statystycznych, w tym na danych o produkcji i proporcji miejsc pracy do szukających zatrudnienia, spadła czwarty miesiąc z rzędu w czerwcu do 102,2 z 102,5. Rząd może ogłosić pogarszający się stan gospodarki, jeśli indeks spada przez jeden miesiąc, a średnia zmniejszała się przez przynajmniej trzy miesiące.

Japoński minister finansów Bunmei Ibuki mówił we wtorek, że japońska gospodarka może wpaść w stan stagflacji.

Premier Japonii Yasuo Fukuda wymienił w minionym tygodniu ministrów odpowiedzialnych za gospodarkę.

Reklama

AL, Bloomberg