GM otrzymał trzy oferty na zakup Opla w Niemczech, poinformował rzecznik Chris Preuss z GM Europe. Odmówił jednak podania danych o oferentach.
Wiadomo, że wcześniej oferty rządowi Niemiec złożyli przedstawicie kanadyjskiego producent części Magma oraz nowojorskiej firmy finansowej Ripplewood Holdings, a także włoski Fiat. Rząd niemiecki ma czas do ich zaakceptowania do dzisiaj do 6 wieczorem.
Ale mówi się, że niespodziewanie może znaleźć się i czwarty chętny na przejęcie Opla wraz z brytyjskim Vauxhallem. Napomknął o tym w wywiadzie telefonicznym Juergen Reinholz, minister gospodarki w rządzie Turyngii.
Rząd federalny wczoraj przyznał, że “dokonał znacznego postępu” w rozmowach z grupą banków będących pod kontrolą państwa, w tym KfW Group. Chodzi o gwarancje na udzielenie pożyczki pomostowej na poziomie co najmniej 1 mld euro dla Opla.
Inaczej GM, jeśli nie zreorganizuje swojego oddziału w Europie do 1 czerwca, czeka formalne bankructwo. Nie byłoby to dobre rozwiązanie dla fabryk Opla w Belgii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Polsce i samych Niemczech, gdzie pracuje 25 tys. ludzi. A wybory do parlamentu w tym kraju już 27 września.
- W najbliższych kilku dniach będziemy rozmawiać ze wszystkimi chętnymi odnośnie procedury przejęcia – podkreśla rzecznik Preuss.
