Resort opublikował "Analizę sytuacji gospodarczej Polski w okresie I półroczu 2008 r." , w której oszacowano, że na wysoki wzrost gospodarczy najbardziej wpływają: konsumpcja indywidualna, inwestycje oraz eksport.

W pierwszej połowie roku, jak wskazuje ministerstwo, utrzymał się znaczny wzrost popytu wewnętrznego, przede wszystkim jako efekt rosnącej konsumpcji indywidualnej (o 5,3 proc.), ale także spożycia zbiorowego (0,8 proc). Na relatywnie wysoką dynamikę spożycia indywidualnego wpłynęły utrzymujące się duże wzrosty nominalnych dochodów do dyspozycji oraz utrzymująca się wysokie tempo wzrostu kredytów konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych (roczne tempo wzrostu tej kategorii w pierwszym półroczu 2008 roku wyniosło średnio 36,3 proc.)" - czytamy w raporcie.

Według ekspertów resortu, wysoki poziom wydatków na konsumpcję był zdeterminowany głównie poprzez rosnące wynagrodzenia, waloryzację rent i emerytur, transfery emigracji zarobkowej oraz dopłaty bezpośrednie dla rolników.

"Utrzymują się ponadto bardzo dobre nastroje wśród konsumentów, o czym świadczyć może utrzymujący się względnie wysoki wzrost sprzedaży detalicznej. W przedsiębiorstwach o liczbie pracujących ponad 9 osób wyniósł on w pierwszym półroczu 2008 r. 13,3 proc. wobec 15,6 proc. w analogicznym okresie roku ubiegłego" - ocenia resort.

Reklama

Raport zauważa, że znaczny wzrost był możliwy w związku z szybkim tempem wzrostu nakładów brutto na środki trwałe (15,1 proc.). Oczekiwania dotyczące wyższego poziomu nakładów inwestycyjnych wynikają w największym stopniu z wysokiego wzrostu produkcji przedsiębiorstw produkujących głównie dobra inwestycyjne oraz dynamicznego wzrostu produkcji budowlano-montażowej, a także wysokiego popytu inwestycyjnego.

"Biorąc pod uwagę dobrą sytuację finansową przedsiębiorstw i pozytywną ocenę koniunktury w najbliższym czasie, zakładamy, że jest to efekt przede wszystkim znaczących inwestycji firm, a także większego wykorzystania środków unijnych przez podmioty gospodarcze, jak i samorządy" - czytamy dalej.

Według ministerstwa, PKB w I półroczu sprzyjał stabilny wzrost wartości dodanej w sektorze usług rynkowych o ok. 6,6 proc., którego udział w tworzeniu wartości dodanej brutto stanowi ok. 60 proc. Wzrost wartości dodanej w przemyśle wyniósł ok. 6,5 proc.

"W 2008 roku przewidujemy wzrost PKB o ok. 5,5 proc.. Szacujemy, że nakłady brutto na środki trwałe wzrosną względem 2007 roku o ok. 14,5 proc., przy wsparciu finansowym realizacji inwestycji ze środków unijnych. Spożycie indywidualne powinno wzrosnąć o ok. 6 proc." - podsumowano w raporcie.

Eksperci resortu gospodarki dodają, że zakładając roczny wzrost gospodarczy na poziomie ok. 5,5 proc., oczekuje się dalszego wzrostu zatrudnienia w gospodarce narodowej. Wynikający z prognozy makroekonomicznej, jak i napływających danych bieżących, wzrost popytu na pracę w 2008 r. powinien gwarantować poprawę wskaźników charakteryzujących rynek pracy, m.in. trwały spadek stopy bezrobocia poniżej 10 proc.

AL, ISB