Białystok wyemituje obligacje komunalne na sumę 100 mln zł. Będzie to 100 tys. obligacji o wartości nominalnej 1 tys. zł każda. Mają być wydane w pięciu seriach po 20 mln zł każda. Emisja ostatniej, piątej serii obligacji ma mieć miejsce do 31 grudnia 2009 roku. To emisja zamknięta, skierowana - zgodnie z przepisami regulującymi kwestie takiej emisji - do 99 indywidualnych adresatów - banków lub konsorcjów bankowych. Bank organizator emisji wykupuje 20 mln zł, reszta jest przeznaczona dla inwestorów.

Pozyskane w ten sposób pieniądze miasto chce przeznaczyć na finansowanie inwestycji m.in. drogowych, komunikacyjnych, w infrastrukturze komunalnej, na wykupy gruntów. Suma z obligacji będzie stanowić jedną piątą wydatków w tegorocznym budżecie miasta na inwestycje. Bank Handlowy w Warszawie SA wybrano spośród oferty czterech banków i jednego konsorcjum bankowego. Gotowe jest już memorandum z gospodarczą informacją o mieście, które towarzyszy emisji obligacji.

Obligacje będą wyemitowane na okres pięciu lat. Jak informował już wcześniej prezydent Truskolaski, program będzie trwał w latach 2009-2014, wykup obligacji nastąpi w równych transzach (po 20 mln zł): po roku, dwóch, trzech, czterech i pięciu od daty emisji. Wykupy obligacji mają następować od połowy 2010 roku. Oprocentowanie będzie naliczane od wartości nominalnej obligacji, wypłacane będzie w okresach półrocznych od daty emisji. Wydatki związane z wykupem obligacji i wypłatą oprocentowania będą pokrywane z dochodów własnych miasta.

Na koniec 2008 roku dług miasta wynosił 201,5 mln zł, co stanowiło 21,3 proc. w stosunku do dochodów podczas gdy dopuszczalny poziom to 60 proc. Potwierdzeniem dobrej sytuacji finansowej gminy Białystok jest też nadana w 2008 roku ocena wiarygodności kredytowej (rating) przez agencję ratingową Fitch Polska SA - na poziomie BBB. To odpowiednik szkolnej czwórki - porównywał wcześniej prezydent. Ponadto Białystok jest po pierwszym kwartale 2009 roku w pierwszej przodującej trójce miast Unii Metropolii Polskich pod względem osiągniętych dochodów w porównaniu do tego samego okresu roku 2008.

Reklama