Indeksy azjatyckie traciły po tym, jak indeks S&P 500 zanotował największy spadek od ponad miesiąca.
Analitycy spodziewają się, że cotygodniowy raport rządu amerykańskiego wskaże, że zapasy ropy naftowej w USA, które są największym konsumentem surowca na świecie, wzrosły prawdopodobnie o milion baryłek.
"Istnieje ryzyko spadku cen w krótkim okresie" - powiedział Yingxi Yu, analityk Barclays Capital. "Jest to głównie spowodowane wzrastającymi zapasami tego surowca w USA" - dodał.
Baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na wrzesień drożała w środę rano czasu europejskiego w handlu elektronicznym o 3 centy do 69,48 USD.
We wtorek kontrakt ten spadł o 1,6 proc. do 69,45 USD/b.