Kanclerz Angela Merkel po spotkaniu z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym powiedziała, że sposoby przeciwdziałania podejmowaniu przez wielkie banki nadmiernego ryzyka powinny znaleźć się na jednym z pierwszych miejsc porządku obrad szczytu G20, który odbędzie się w tym miesiącu w Pittsburgu.
– Żaden bank nie może wyrosnąć do rozmiarów, które umożliwiają mu szantażowanie rządów – oświadczyła.
W zeszłym tygodniu niemiecki minister finansów Peer Steinbruck zaapelował w liście do ministrów finansów G20 o pilne uzgodnienie międzynarodowych reguł, które ułatwiłyby ogłaszanie niewypłacalności i likwidację wielkich banków prowadzących działalność międzynarodową. Minister Steinbruck napisał: Okazało się, że aby chronić gospodarki naszych krajów, musimy ratować przed niewypłacalnością wielkie banki, ważne dla ciągłości funkcjonowania systemu. Z tym nie można się pogodzić.
Zaproponował, jako jedno z możliwych rozwiązań, skoordynowaną reformę przepisów o upadłości w największych gospodarkach. Chodzi o to, by w przyszłości rządy mogły pozwalać na upadłość kolejnych Lehman Brothers bez obawy, że podkopie to zaufanie do całego sektora albo uruchomi lawinę niewypłacalności.
Reklama
Zdaniem jednego z wysokich urzędników niemieckich takie środki zniechęcą banki do zakładania, że cokolwiek by się nie działo, zawsze uzyskają pomoc.
W ramach G20 przeprowadzono już rozmowy na szczeblu roboczym w sprawie dodatkowych środków zapobiegania rozrostowi banków do rozmiarów zagrażających krajowym gospodarkom.