Z uwagi na to, że po wspomnianej próbie nie miało miejsce większe odreagowanie (wartość euro względem dolara nie zeszła nawet poniżej 1,4600) w najbliższym czasie bariera 1,4640 będzie prawdopodobnie ponownie testowana. Po jej ewentualnym przebicie, kolejnym celem dla notowań EUR/USD stanie się poziom 1,4720 (szczyty z grudnia).

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny jest zdecydowanie bogatszy od tych z ostatnich kilku dni. Do najważniejszych publikacji, które mogą mieć wpływ na notowania EUR/USD należy zaliczyć przedstawiany o godz. 11.00 indeks ZEW z Niemiec oraz ogłaszaną o godz. 14.30 dynamikę sprzedaży detalicznej z USA. Wobec silnego obecnie trendu wzrostowego eurodolara, prawdopodobnie jedynie dane znacznie słabsze od prognoz dadzą impuls do zniżki kursu tej pary walutowej. Z drugiej strony lepsze odczyty powinny stać się motorem do dalszej większej zwyżki.

Wspomniana stabilizacja sytuacji na największych światowych giełdach, która miała miejsce wczoraj w godzinach popołudniowych, choć nie pomogła rodzimemu parkietowi, to jednak wsparła notowania złotego. Polska waluta zdołała odrobić znaczną część porannych strat – kurs EUR/PLN powrócił z poziomu 4,2400 do 4,1800, natomiast USD/PLN z 2,9200 do 2,8550. W notowaniach tych par walutowych można zauważyć linię kilkudniowego trendu wzrostowego. W przypadku pierwszej z nich, linia ta kształtuje się obecnie nieco poniżej poziomu 4,1800, natomiast w notowaniach drugiej - na 2,8550. W najbliższych godzinach bariery te mogą hamować aprecjację polskiej waluty. Dzisiaj z Polski poznamy o godz. 14.00 dane na temat inflacji konsumentów (CPI) w sierpniu. Odczyt tego wskaźnika nie będzie miał raczej bezpośredniego wpływu na notowania złotego.