Według Krugmana, załamanie w światowej gospodarce już się skończyło, ale wciąż tkwi ona w kłopotach, a odbicie będzie „powolne i bolesne”. Jak powiedział słynny ekonomista, eksport nie może być uznany za motor kolejnego wzrostu gospodarczego i trzeba będzie znaleźć inny sposób na gospodarcze odbicie.

„Jak możemy liczyć na odbicie stymulowane przez eksport? Byłoby to możliwe tylko, gdybyśmy znaleźli jakąś inną planetę, na którą można by było eksportować” – powiedział Krugman.

„Problemem jest także fakt, że nie mamy żadnej mapy drogowej. Jedyną wskazówką może być Wielki Kryzys, ale on skończył się dopiero programem gigantycznych wydatków znanym powszechnie jako II wojna światowa, a z pewnością nikt nie chce czegoś takiego powtarzać obecnie” – stwierdził laureat ekonomicznej Nagrody Nobla.