Wybierz konto oszczędnościowe, zarabiaj jak na lokacie?

Konto oszczędnościowe czyli 2 w 1?

Konta oszczędnościowe są ciekawym połączeniem ROR-ów i lokat. Zdeponowane środki przynoszą zyski na poziomie zbliżonych do tych uzyskanych z lokaty, a równocześnie można z nich korzystać w dowolnej chwili (nie tracąc odsetek), tak jak jest to w przypadku klasycznego rachunku rozliczeniowego. Oprocentowanie środków na koncie uzależnione jest od kwoty jaką się deponuje, a nie od okresu na jaki powierza się oszczędności bankowi - jak jest w przypadku lokat. Odsetki, które zostaną naliczone, nie zostaną przez nas utracone jeżeli dokonamy wypłat, przelewów z konta. W większości lokat utracimy całe oprocentowanie jeżeli wypłacimy środki przed końcem okresu trwania lokaty.

Uwaga na opłaty i dostęp do środków na koncie

W przypadku większości, dostępnych kont oszczędnościowych, Banki nie obciążają klientów opłatami za prowadzenie rachunku. Za korzystanie z konta „SuperOszczędnościowe” w banku Citi Handlowy pobierana jest opłata 29 zł miesięcznie (jeśli na rachunek ROR nie wpłynie minimum 1500 zł lub nie zostaną dokonane transakcje bezgotówkowe kartą debetową do konta na kwotę 500 zł.) Korzystanie z Konta Oszczędnościowego, tego samego banku, nie jest już jednak obarczone opłatami za korzystanie z konta.

Instytucjom finansowym zależy na posiadaniu i obrocie jak największymi środkami pieniężnymi, dlatego aby zniechęcić do częstego pobierania gotówki, stosują wysokie opłaty za pobieranie pieniędzy (opłaty za przelew pomiędzy rachunkami) lub też ograniczają dostęp do zgromadzonych środków (nie jest wydawana karta do konta) Przyjazne rozwiązanie, dla klienta, przygotował Toyota Bank ( Konto Oszczędnościowe ), gdzie pierwsze 3 przelewy w miesiącu są bezpłatne oraz eurobank, który nie pobiera opłat za przelewy pomiędzy rachunkami wewnętrznymi. Nie zapłacimy już tylko za pierwszy przelew przy kontach oszczędnościowych PKO BP, mBank , Allianz Bank , Bank Pocztowy , Lukas Bank . Nawet 10 zł z kolei może wynieść opłata za przelew na rachunek zewnętrzny w przypadku Polbanku i Konta Mocno Oszczędzającego, Otwartego Konta Oszczędnościowego – firmowanego przez ING Bank Śląski czy też Konta Lokacyjnego Eskalacja banku BGŻ . Tak wysokie opłaty obligują do rozważnego korzystania z konta. Wykonanie kilku przelewów w miesiącu może być na tyle kosztowne, ze na koncie oszczędnościowym nic nie zarobimy. Pamiętajmy także, że preferencyjny koszt za przelewy wewnętrzne wiąże się z posiadaniem klasycznego ROR-u w tym samym banku, w którym prowadzone jest konto oszczędnościowe.

Wysokie oprocentowanie z „haczykami”.

W ostatnich miesiącach banki coraz częściej obniżają oprocentowanie wraz ze wzrostem kwoty depozytu . Tak jest np. w Polbanku (Konto Mocno Oszczędzające) gdzie oprocentowanie środków do 5000 zł wynosi 6,5%, powyżej tego salda już tylko 5%. Mocno promowane Konto Wyjątkowe banku BOŚ zagwarantuje 8%, ale tylko dla salda 3000 zł. Kolejnym „haczykiem” jest wysokie oprocentowanie tylko przez pierwszych, kilka miesięcy (niedostępna już oferta Kredyt Banku) lub też tylko dla nowych środków.

Konta oszczędnościowe są konkurencyjnym instrumentem wobec lokat pod względem oprocentowania. Co więcej pozwalają na pobieranie środków bez utraty odsetek co jest bardzo istotną kwestią dla osób, których przyszłość finansowa jest niepewna i nie wiedzą w którym momencie wystąpi konieczność skorzystania ze zdeponowanych środków.